W ubiegłym tygodniu minister infrastruktury zgodził się przeznaczyć więcej pieniędzy potrzebnych na przebudowę DK7 na 26 km odcinku z Olsztynka do Nidzicy. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą Olsztyn" Karol Głębocki, rzecznik prasowy GDDKiA w Olsztynie powiedział, że dzięki temu w najbliższych dniach rozstrzygniemy przetarg na realizację tego przedsięwzięcia, a w maju (jeżeli nie będzie żadnych odwołań) zostanie podpisana umowa ze zwycięską firmą. Już wiadomo, że firma, która złożyła najtańszą ofertę, chce wykonać inwestycję za 1 mld 177 mln zł.

Za porównywalną kwotę planowana jest przebudowa kolejnego odcinka DK7: Pasłęk-Miłomłyn. Właśnie ogłoszono przetarg na tę inwestycję. Prawie 37 km odcinek projektowanej trasy przebiega w korytarzu istniejącej DK7 lub nieopodal niej. Ruch będzie odbywać się po dwóch pasach. Ponadto zarezerwowano miejsce na dobudowanie po jeszcze jednym pasie.

Drogowcy liczą, że prace budowlane na obu odcinkach rozpoczną się jeszcze w tym roku - czytamy w "Gazecie Wyborczej Olsztyn". Ponadto na przełomie roku planują ogłosić przetargi na modernizację kolejnych odcinków: z Olsztynka do Miłomłyna wraz z obwodnicą Ostródy oraz z Nidzicy do południowej granicy województwa.