Drogowcy, którzy już dwukrotnie przez wiele miesięcy zmieniali nawierzchnię drogi, tym razem wybudują nowe skrzyżowanie. Kierowców czeka więc kolejna walka z korkami.

Obecny i wcześniejsze remonty można było zrobić od razu, ale cztery instytucje za nie odpowiedzialne nie doszły w tej sprawie do porozumienia. W związku z tym po wcześniejszym remoncie pozostał nienaruszony 400 m odcinek drogi. Obecnie trwają prace nad pozwoleniem na budowę skrzyżowania z drogą do Libertowa. Pierwsze maszyny pojawią się jesienią br.
Zakopianką przejeżdża ponad 35 tys. samochodów na dobę.