Za dwa tygodnie mieszkańcy miasta poznają nowe warianty przebiegu trasy. Jednak przedstawiciele DTŚ nie mają wątpliwości, że szanse na realizację ma tylko ten pierwotnie wytyczony. - Trzeba się za to liczyć ze zmianą parametrów w mieście - napisała Gazeta Wyborcza.
Wydawało się, że ostateczny przebieg gliwickiego odcinka średnicówki jest znany od dawna. Według dotychczasowych planów droga ma przecinać miasto w śladzie dawnego Kanału Kłodnickiego. Wyburzenia domów na tym odcinku rozpoczęły się już dwa lata temu. Do tej pory buldożery zrównały z powierzchnią ziemi ponad 20 budynków, a około 300 gliwiczan zmieniło adres.
Okazuje się jednak, że nic nie jest jeszcze ostatecznie przesądzone. Zamieszanie spowodowało zeszłoroczne dostosowanie polskiego prawa do unijnych przepisów. Zgodnie z nowymi regulacjami budowniczowie drogi muszą jeszcze raz przygotować raport oddziaływania na środowisko, w oparciu na nowych, bardziej surowych zasadach. Oprócz tego są zobowiązani do wytyczenia alternatywnych przebiegów drogi, które w ramach konsultacji społecznych przedstawią mieszkańcom. Akcja informacyjna rozpocznie się we wrześniu.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.