Zdaniem samorządowców, przyczyniłyby się do jeszcze większego zakorkowania tego fragmentu miasta, część mieszkańców miałaby ponadto utrudniony dostęp do obwodnicy. Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek podjął już rozmowy z GDDKiA odnośnie zmian projektu, o kompromis jednak łatwo nie będzie. Gra się bowiem toczy o wielkie pieniądze. Dodatkowe rozwiązania, proponowane przez Gdynię, kosztować mogłyby GDDKiA co najmniej kilkadziesiąt mln zł.