Uproszczenie systemu opłat będzie możliwe na podstawie wejścia w życie usługi opłaty elektronicznej (EETS), co sprawi, że płacenie za przejazd będzie się odbywało za pomocą takiego samego abonamentu wykupionemu u jednego usługodawcy i jednemu zainstalowanemu w samochodzie urządzeniu do rejestracji. Wczoraj techniczne specyfikacje systemu zostały zatwierdzone przez KE.

Podstawą wprowadzenia przez KE takiego rozwiązania jest ograniczenie ilości transakcji gotówkowych w punktach poboru opłat. Równocześnie takie rozwiązanie przyczyni się do usprawnienia ruchu, ponieważ nie będą tworzyły się kolejki przy bramkach, gdzie pobierane są opłaty.

Podobny system opłat elektronicznych z powodzeniem sprawdza się już od lat 90. we Francji. Działanie systemu w tym kraju polega na tym, że w pojazdach zainstalowane są urządzenia, które przekazują dane zarządcom dróg, a ci z kolei naliczają opłaty na podstawie liczby przejechanych kilometrów, masy i wielkości pojazdu. Celem, jaki postawiła sobie KE jest spowodowanie, by takie systemy były ze sobą kompatybilne i dawały możliwość korzystania z nich w całej UE.

Już za trzy lata taki system będzie dostępny dla aut o masie powyżej 3,5 t czy przewożących ponad 9 osób. Pozostałe pojazdy zostaną włączone do systemu w za pięć lat.