Dłużej niż planowano potrwa remont mostu w Klikuszowej. Kierowcy podróżujący słynną Zakopianką muszą się przygotować na to, że utrudnienia potrwają jeszcze około miesiąca. Zakładano, że remont zakończy się do końca września, ale nie jest to realne.
Za przebudowę mostu w Klikuszowej odpowiedzialne jest przedsiębiorstwo Sanel z Rudy Śląskiej. Wykonawca zwrócił się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z wnioskiem o zmianę terminu zakończenia przebudowy. Poirytowani kierowcy nie przebierają w słowach, wypowiadając się na temat wykonawcy i upowszechniają zdjęcia, na których widać potężne korki na Zakopiance i "obijających się" pracowników przy budowie. Jak podaje Gazeta Krakowska, jej pracownicy sprawdzili, jak odbywają się prace na budowie. Okazało się, że prace się ślimaczyły, połowa robotników wykonywała jakieś prace, a druga połowa nie robiła nic.
Oficjalnym powodem przesunięcia terminu oddania mostu są warunki pogodowe i spowodowane tym utrudnienia gruntowe. Zdaniem kierowców, którzy nawet codziennie mają okazję przyglądać się przebiegowi prac, bezpośrednim powodem opóźnień jest opieszałość robotników i niefrasobliwość wykonawcy.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.