Za przebudowę mostu w Klikuszowej odpowiedzialne jest przedsiębiorstwo Sanel z Rudy Śląskiej. Wykonawca zwrócił się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z wnioskiem o zmianę terminu zakończenia przebudowy. Poirytowani kierowcy nie przebierają w słowach, wypowiadając się na temat wykonawcy i upowszechniają zdjęcia, na których widać potężne korki na Zakopiance i "obijających się" pracowników przy budowie. Jak podaje Gazeta Krakowska, jej pracownicy sprawdzili, jak odbywają się prace na budowie. Okazało się, że prace się ślimaczyły, połowa robotników wykonywała jakieś prace, a druga połowa nie robiła nic.

Oficjalnym powodem przesunięcia terminu oddania mostu są warunki pogodowe i spowodowane tym utrudnienia gruntowe. Zdaniem kierowców, którzy nawet codziennie mają okazję przyglądać się przebiegowi prac, bezpośrednim powodem opóźnień jest opieszałość robotników i niefrasobliwość wykonawcy.