Jak podaje Gazeta Krakowska, w studium zapisano, że pod drogę w Poroninie zarezerwowano teren do 60 m szerokości.  Mieszkańcy Poronina boją się, że stracą swoje ziemie. Władze gminne uspokajają, że to, iż w studium zapisano takie wielkości, nie znaczy, że właśnie taki teren zostanie wykorzystany. To tylko możliwość, z której nie trzeba w pełni korzystać.