"Taka pomoc, odpowiednio umiejscowiona, pozwala obsłużyć nawigację podejścia na obydwa kierunki pasa. Gdy np. jest niesprzyjający wiatr, ale dość dobre warunki pogodowe, samolot nie musi lądować z wykorzystaniem ILS, ale może podchodzić na obydwa kierunki, wybierając najbardziej optymalny profil lotu" - powiedział PAP prezes Agencji Żeglugi Powietrznej Krzysztof Banaszek.

W skład pomocy nawigacyjnej D-VOR/DME wchodzą m.in. radiolatarnia kierunkowa oraz radioodległościomierz.