Inwestor powinien rozliczyć dotację na budowę obwodnicy w 2014 r. Jeśli okaże się, że wykonawca zbankrutuje i będzie trzeba ponowić przetarg, pieniądze mogą być stracone.

Dotychczas wykonano już około 40% robót związanych z budową obwodnicy. Sytuację związaną z realizacją inwestycji wyjaśnia burmistrz Muszyny - Jan Golba, cytowany przez Gazetę Krakowską: „Kłopot dotyczy nie samej budowy, lecz generalnego wykonawcy. Firma Cargo z Wojkowic wygrała przetarg startując w konsorcjum z Hiszpanami. Hiszpanów nikt tutaj nie widział, a Ślązacy zaangażowali wielu podwykonawców. Teraz Cargo ma na karku komornika, chociaż wcale nie z powodu inwestycji w Muszynie. U nas jej podwykonawcy pracują normalnie”.

Jeśli jednak Cargo ogłosi upadłość, powstanie konieczność wyboru nowego wykonawcy, a to wiąże się z przeprowadzeniem procedury przetargowej. W takim przypadku burmistrz Muszyny najpewniej wystąpi Urzędu Zamówień Publicznych o zgodę na rozstrzygnięcie przetargu z „wolnej ręki”, co mogłoby uratować sytuację.