Rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że teraz trzeba czekać na to, aż wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego wyda pozwolenie na użytkowanie nowego węzła. Jej zdaniem decyzja taka powinna zapaść w ciągu najbliższych dni. Wówczas specjalna komisja oceni, czy droga jest bezpieczna i czy można ją udostępnić kierowcom. 

Ciężarówki ominą Warszawę

Węzeł ma duże znaczenie nie tylko dla mieszkańców pobliskiego Żyrardowa i okolic, którzy będą mogli wjechać na otwartą w czerwcu autostradę A2,  ale też dla kierowców tirów, którzy dzięki niemu będą mogli zjechać na DK50, czyli obwodnicę Warszawy dla ciężarówek. Tym samym kierowcy, którzy dotychczas zjeżdżali z A2 prosto na Warszawę i Trasę AK do Marek, będą mogli bez przeszkód ominąć stolicę keirując się na Górę Kalwarię.

Trzeba poczekać na obwodnicę Żyrardowa

Kierowcy liczyli, że wraz z oddaniem węzła uda się udostępnić budowaną obwodnicę Żyrardowa, która ma ponad rok opóźnienia. Jednak jak informuje realizująca prace firma Bögl & Krysl, inwestycja nie jest jeszcze zakończona. Trasa ma zostać otwarta w listopadzie br.