Jak poinformowała stacja BBC, 16 stycznia około godz. 9 rano polskiego czasu w centrum Londynu, niedaleko stacji kolejowej, na ziemię spadł helikopter. W trakcie lotu maszyna uderzyła w dźwig stojący na dachu wieżowca w dzielnicy Vauxhall. Po tym stanęła w płomieniach. Dotychczas potwierdzono śmierć dwóch osób, jest też 13 rannych.
Do katastrofy doszło we mgle, w pobliżu lądowiska dla helikopterów na południowym brzegu Tamizy. Na miejscu wypadku działają 22 jednostki straży pożarnej. Wiadomo już, że konstrukcja budynku, na którym znajdował się dźwig, nie została uszkodzona. Pobliska stacja kolejowa została zamknięta.
Śmierć poniósł pilot oraz przypadkowa osoba trafiona odłamkami, zaś 13 innych zostało rannych: sześć osób trafiło do szpitala, a siedmiu opatrzono na miejscu.
Na razie nie są znane przyczyny wypadku. Być może do zdarzenia przyczyniła się mgła. Świadkowie widzieli, że śmigłowiec leciał dość nisko.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.