Gliwice nie chciały być inwestorem budowy tej drogi, ponieważ obawiało się, że jeśli Komisja Europejska nie zaakceptuje wniosku o dotację dla projektu, będzie musiało ponieść koszty przedsięwzięcia. Przyjęte teraz rozwiązanie powoduje, że „Gliwice wchodzą w rolę marszałka i zostaną beneficjentem tego projektu w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowiska. Dostaną 460 mln zł unijnego wsparcia” – słowa wiceministra rozwoju – Adama Ździebło cytuje m.gliwice.gazeta.pl.

Część pieniędzy na budowę odcinka G2 od ul. Kujawskiej do DK88 pochodzi też z bezzwrotnego kredytu Europejskiego Banku Inwestycyjnego oraz z budżetów państwa i samorządowych.