Władze miejskie już zastanawiają się, na co wydać zaoszczędzone środki, chociaż jeszcze „dmuchają na zimne”, gdyż nawet w kwietniu może spaść śnieg, a zatem trzeba być na to przygotowanym.

Niemniej jednak włodarze już są pewni, że znaczące środki z utrzymanie dróg w zimie będzie można przeznaczyć na inne cele.

Przykładowo Lublin chce przeznaczyć dodatkowe pieniądze na oczyszczanie ulic i chodników, w tym ich remonty. Magistrat w Warszawie bierze pod uwagę wydanie środków na utrzymanie miejskiej zieleni oraz dofinansowanie budowy nowych szkół, przedszkoli i żłobków.