W przebudowie drogi startowej w drogę kołowania zastosowano recykling: podbudową jest betonowa nawierzchnia ze starej drogi.
- Technologia ta fachowo nazywana jest odprężeniem nawierzchni betonowej. W jej ramach nawierzchnia betonowa zostaje rozdrobniona przy użyciu specjalistycznego sprzętu, a powstałe w ten sposób kruszywo betonowe jest profilowane, zagęszczane i tworzy podbudowę pod warstwy bitumiczne - tłumaczy Piotr Mazur, kierownik budowy.
W ten sposób uniknięto zanieczyszczenia środowiska odpadem z rozbiórki.

Fot. Skanska

Dużo betonu

Zmodernizowane i dostosowane do II kategorii operacji lotniczych będą wybrane drogi kołowania. Wymogi zostaną spełnione m.in. przez montaż dodatkowego oświetlenia nawigacyjnego - w tych miejscach trzeba uzbroić teren i doprowadzić przewody elektryczne. Oznacza to rozbiórkę i wylanie na nowo 250 płyt betonowych (nawierzchnia lotniska to płyty o wymiarach 5x5 metrów i 35 cm grubości).
Całe zadanie obejmuje wykonanie 6250 m² takich płyt. - Musimy więc dostarczyć 2190 m³ betonu, czyli około 6500 ton. Dla porównania, basen olimpijski można by tym betonem zalać warstwą o grubości 1,75 m - czytamy w komunikacie przedsiębiorstwa.

W dodatkowe oświetlenie nawigacyjne zostanie wyposażona także część stanowisk postojowych.

Co zrobiono wcześniej?

W zeszłym roku Skanska ukończyła prace na trzech z czterech fragmentów starej drogi startowej. Zainstalowano oznakowanie pionowe i poziome, powstały studnie ściekowe i kanalizacja deszczowa oraz zamontowano nowe oświetlenie nawigacyjne drogi kołowania.

Fot. Skanska

- Aby móc realizować prace na czwartym, ostatnim fragmencie starej drogi startowej, ruch samolotów został skierowany na nowo wykonaną nawierzchnię, a samoloty mogą korzystać z dróg kołowania: Alfa, Delta, Foxtrot, Hotel i Sierra - mówi Michał Łukaszkiewicz, menedżer projektu, Skanska.

Prace trwają od października 2015 r. Koszt wszystkich robót to niemal 40 mln zł.

Przeczytaj także: Wiemy, kiedy ruszy budowa wieży w Pyrzowicach