Przestrzeń publiczna, która powinna być przyjazna dla ludzi, skłaniać ich do chodzenia pieszo, jazdy rowerem lub komunikacją miejską, z powodu braku miejsc postojowych przeznaczana jest w dużej mierze na parkowanie samochodów. Coraz pilniejsza staje się potrzeba przywrócenia pierwotnych funkcji miejskim placom, które z biegiem lat stały się parkingami, oraz uporządkowania kwestii parkowania na chodnikach, które nie rozwiązuje problemów parkingowych mieszkańców Warszawy – czytamy w oficjalnym stanowisku Rady Warszawy.

Zgodnie z koncepcją, w Warszawie miałyby powstawać podziemne parkingi obejmujące parkowanie rotacyjne, które mają być przeznaczone przede wszystkim dla mieszkańców Warszawy.

Wśród postulatów Rady pojawiły się także te, aby miasto dążyło do likwidacji miejsc parkingowych na chodnikach, w zamian za tworzenie tego typu miejsc na pasach postojowych i w zatokach, a także na parkingach wydzielonych.

Możliwość zaparkowania samochodu w strefie olbrzymiego deficytu miejsc postojowych jest jednym z istotnych elementów zaspakajania potrzeb mieszkańców Warszawy – czytamy w komunikacie.

Przeczytaj również: "W Krakowie powstanie parking pod pętlą tramwajową"