Wartość zadania, w ramach którego do 2023 r. zainstalowane zostaną nowe fotoradary, a zmodernizowane stare, wynosi ponad 160 mln zł. 

Chcemy zmodernizować sieć wszystkich fotoradarów, które już funkcjonują na polskich drogach, a także w przyszłości także spełnić oczekiwania społeczne i zwiększyć potencjał na drogach niższych kategorii: wojewódzkich, powiatowych i gminnych - zapowiedział dyrektor Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym w GITD, Marek Konkolewski .

Z pogramem związana jest też akcja GITD i zespołu De Mono: Bądź bezpieczny, póki na to czas! - projekt edukacyjny, którego celem jest kształtowanie i powielanie pozytywnych nawyków wśród kierowców w zakresie bezpieczeństwa w ruchu i transporcie drogowym. Andrzej Krzywy, lider zespołu, tak tłumaczy udział formacji w projekcie: 

Sami jesteśmy uczestnikami ruchu drogowego - szarżując na drodze, zyskujemy 5-10 minut, ale ryzyko jest tak wielkie, że w zasadzie możemy nie dojechać. Dlatego czasem lepiej się spóźnić te pięć minut, niż pospieszyć się na tamten świat.

Fotoradary na polskich drogach

Aktualnie w Polsce funkcjonuje ponad 400 stacjonarnych fotoradarów, 30 odcinkowych pomiarów prędkości i 30 zestawów do rejestracji przejazdu na czerwonym świetle. Jak podkreślił Konkolewski, mieszkańcy miast i wsi oceniają system pozytywnie. Inspekcyjne fotoradary są ustawiane w miejscach, gdzie często dochodzi do wypadków i kolizji, gdzie społeczność lokalna czuje się zagrożona i wręcz żąda ustawienia takich urządzeń - tłumaczył.

Fotoradar - wróg czy przyjaciel?

Obecność fotoradarów zawsze sygnalizuje odpowiednio wcześnie znak informacyjny D-51. 

Jednak kierowcy bardzo często ignorują ostrzeżenie, jak wynika ze słów Alvina Gajadhura, Głównego Inspektora Transportu Drogowego. Zgodnie z wyliczeniami, w okresie wakacyjnym od 24 czerwca do 3 sierpnia fotoradary ITD zarejestrowały ponad 136 tys. wykroczeń; w okresach nasilonego ruchu było to wręcz ponad 11 tys. naruszeń dziennie.

Statystyki dla poszczególnych fotoradarów mogą być nawet bardziej przerażające - urządzenie zamontowane przy tzw. "zakopiance" (DK7) w ciągu pół roku zarejestrowało ponad 3,8 tys. naruszeń prawa. Jak jednak zauważył Gajadhur: od 2 lat, czyli od momentu postawienia fotoradaru, nikt nie zginął w tym miejscu. 

Zobacz, jak kiedyś wyglądały stacje paliw [ZDJĘCIA ARCHIWALNE]