Do zdarzenia doszło w piątek, kiedy w tył pociągu, który stał na stacji Chorszid, uderzył skład jadący z Kairu.

Śledztwo mające na celu wyjaśnić przyczyny katastrofy, jest w toku. Najprawdopodobniej doszło do niej z winy człowieka.

O takie błędy nie jest trudno na egipskich kolejach – stan infrastruktury jest bardzo zły, a wiele operacji wymaga sterowania ręcznego. Dlatego też do wypadków kolejowych dochodzi tam często. Jak wynika z danych statystycznych, tylko w zeszłym roku wydarzyło się ponad 1200 wypadków. Najtragiczniejsza w skutkach katastrofa kolejowa w Egipcie miała miejsce w 2002 r., kiedy w składzie jadącym z Kairu do Luksoru wybuchła butla z gazem. W efekcie doszło do pożaru, w którym zginęło 370 osób.

Przeczytaj także: Na Słowacji pociąg odczepił się od lokomotywy. Lokomotywa pojechała dalej