Spór między Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) a włoskimi firmami budowlanymi – Salini Impregilo oraz Impresa Pizzarotti – zaostrza się. Spółki żądają od zamawiającego dodatkowego 1,2 mld zł, a w oczekiwaniu na środki przerwały prace i grożą, że nie wrócą na plac budowy. Jak podaje rmf24.pl, inwestor ma dość i stawia Włochom ultimatum: albo zaczną na powrót realizować prace, albo dojdzie do zerwania umowy i naliczenia milionowych kar.
Łączna wartość kontraktów, realizowanych przez Salini i Impresę w Polsce to 5,19 mld złd. Fot. Brian Jackson / Adobe Stock
O konflikcie włoskich spółek z GDDKiA pisaliśmy już w tym tygodniu (tutaj). Inwestor stanowczo stwierdził, że nie ma zamiaru realizować bezpodstawnych roszczeń, a tym bardziej wypłacać pozakontraktowych środków. Strona publiczna nie będzie ponosić kosztów np. za źle oszacowane ryzyko, błędnie skalkulowane ceny materiałów czy potrzeb sprzętowych i kadrowych niezbędnych do terminowej realizacji kontraktu – podano w oficjalnym komunikacie.
Jak wynika z informacji pozyskanych przez RMF FM, Salini i Impresa nie reagują na ponaglenia ze strony zamawiającego. W związku z tym GDDKiA postawiła ultimatum: firmy mają wrócić do pracy w ciągu siedmiu dni; w przeciwnym razie zerwie z nimi kontrakty i naliczy kary umowne.
Najbardziej stratni na konflikcie wydają się być podwykonawcy, którzy – jak podaje serwis informacyjny – od tygodni nie otrzymują wynagrodzenia za swoją pracę. Ich przedstawiciele zwrócili się już do premiera Mateusza Morawieckiego i rządu z prośbą o interwencję. Postulujemy o pomoc w natychmiastowej wypłacie zaległych płatności wszystkim podwykonawcom, na tyle szybkiej, by ochronić firmy przed bankructwem – piszą w liście.
Salini Impregilo realizuje dla GDDKiA pięć kontraktów drogowych, w wyniku których powstać ma 80 km dróg (głównie ekspresowych). Wartość tych umów to 3,54 mld zł. Z kolei Impresa Pizzarotti ma wybudować cztery odcinki dróg ekspresowych o łącznej długości 80 km. Kontrakty te są warte 1,65 mld zł.
Przeczytaj także: Co dalej z Astaldi?
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.