• W ramach odcinka B powstaje Most Południowy
• Tunel Pod Ursynowem będzie mieć 2,3 km
• Na razie GDDKiA uznała roszczenia wykonawców dwóch odcinków

W przypadku odcinka C (węzeł Wał Miedzeszyński–węzeł Lubelska),, termin zakończenia prac przedłużono do grudnia tego roku. Ma to związek z budową przez PKP Polskie Linie Kolejowe wiaduktu kolejowego, który znajdzie się nad obwodnicą. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) określa to jako obiektywny i uzasadniony powód wydłużenia czasu prac. W ramach tego fragmentu, o długości 7,5 km, powstaje m.in. węzeł Patriotów i estakady w Mazowieckim Parku Krajobrazowym. Wykonawcą jest firma Warbud. Budowa pochłonie 601 mln zł.

Most przez Wisłę to z kolei główny element budowy odcinka węzeł Przyczółkowa–węzeł Wał Miedzeszyński (zadanie B). W tym wypadku termin zakończenia prac przesunięto na listopad br. To wypadkowa głównie nieprzewidzianych warunków gruntowych w Wiśle, ale też wysokiej fali, jaka miała miejsce w maju 2019 r. GDDKiA uznała oba roszczenia wykonawcy, czyli firmy Gulermak. Koszt budowy odcinka, o długości 6,5 km, to 795 mln zł. Sam Most Południowy będzie mieć 1,5 km długości, 45,8 m szerokości, połączy Wilanów z Wawrem. Dodajmy, że obecnie w Warszawie funkcjonuje osiem przepraw drogowych przez Wisłę. Z tego siedmioma zarządza miasto, a za jedną (Grota-Roweckiego) odpowiada GDDKiA.

Południowa Obwodnica Warszawy: odcinek B z mostem przez Wisłę. Fot. GDDKiA

Aktualnie Dyrekcja rozpatruje roszczenia wykonawcy odcinka węzeł Puławska–węzeł Przyczółkowa z tunelem pod Ursynowem (zadanie A). Poinformowano, że po ich rozpatrzeniu będzie możliwe wskazanie daty zakończenia inwestycji. Wykonawca wskazuje m.in. na długą procedurę uzyskiwania pozwolenia na budowę: do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wpłynęło około 8 tys. dokumentów, w tym np. od mieszkańców, a urząd każdy z nich musiał rozpatrzyć. Ten fragment, o długości 4,6 km, buduje firma Astaldi, za 1,3 mld zł. Sam tunel będzie mieć 2,3 km. Pod powierzchnię wchodzić będzie między ulicami Indiry Gandhi a Pileckiego, a wychodzić – na skarpie za ul. Nowoursynowską. Jego trasę wyznaczono m.in. pod I linią metra. Budowany jest przy użyciu metody podstropowej. Odcinek miał być gotowy w ciągu 41 miesięcy od dnia podpisania (z wyłączeniem okresów zimowych, tj. od 15 grudnia do 15 marca).

Południowa Obwodnica Warszawy (odcinek A). Fot. GDDKiA

W przypadku każdego z tych odcinków prace wraz z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie miały zostać zakończone w ciągu 41 miesięcy od dnia podpisania umowy (nie wlicza się okresów zimowych, tj. od 15 grudnia do 15 marca). Jak wyjaśnia GDDKiA, z opóźnieniem mamy do czynienia wtedy, gdy zawini jedna lub obie strony umowy. Czym innym jest „wydłużenie czasu na ukończenie robót”. Jest ono możliwe na warunkach określonych w umowie wówczas, gdy wykonawca przedstawi wyjaśnienia i poda powody, z których wynikać będzie konieczność wydłużenia czasu trwania kontraktu. Przyczyny te muszą być obiektywne i niezależne od stron.

Południowa Obwodnica Warszawy będzie drogą dwujezdniową z trzema pasami ruchu na każdej z nich (wyjątkiem jest wspomniany most – po cztery pasy). Poza opisanymi, do głównych elementów trasy będą należeć też węzły Ursynów Zachodni i Ursynów Wschodni.

Przeczytaj także: Oferty na S19 o ponad 70% wyższe od budżetu GDDKiA