• Tramwaje mają jeździć co 1,5 min
• Powstanie wielopoziomowy węzeł przesiadkowy
• Wynagrodzenie będzie płacone w formie „opłaty za dostępność”

Partner Krakowa przy budowie linii tramwajowej do Mistrzejowic zajmie się zaprojektowaniem trasy, uzyskaniem pozwoleń, budową linii oraz jej utrzymaniem przez 20 lat. Po tym czasie cała infrastruktura ma przejść na własność gminy. Propozycje złożyły: Mota-Engil Central Europe PPP Road sp. z o.o. (ponad 1,8 mld zł); Vardun sp. z o.o. (ponad 2,8 mld zł); konsorcjum firm: PPP Solutions Polska sp. z o.o., Gulermak AGir Sanayi Insaat ve Taahhu A.S. (ponad 1,1 mld zł).

Oferty firm zostaną teraz przez nas sprawdzone pod względem formalnym i merytorycznym, zgodnie z harmonogramem mamy na to 70 dni. Będziemy brali pod uwagę zaprezentowane rozwiązania techniczne, ale szczególnie ważny dla nas będzie zaproponowany model finansowy. To pierwszy tego typu projekt realizowany przez gminę – mówi Marcin Hanczakowski, dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

Źródło: UM Kraków

Umowa ma zostać podpisana jeszcze w tym roku. Zgodnie z planem, decyzje pozwalające na rozpoczęcie robót budowlanych powinny być uzyskane w II kwartale 2022 r., a linia do Mistrzejowic gotowa ma być na początku 2024 r. Z nowego tramwajowego odcinka w ciągu godziny będzie korzystać niemal 3 tys. osób, tramwaje mają kursować co 1,5 min. Na trasie pojawi się 10 par przystanków, a w rejonie ronda Polsadu powstanie wielopoziomowy węzeł przesiadkowy.

Europejski Bank Inwestycyjny potwierdził gotowość udzielania kredytu firmie, która zajmie się budową linii do Mistrzejowic. Wynagrodzenie wykonawcy Kraków będzie wypłacać w formie „opłaty za dostępność” w trakcie eksploatacji. Jak poinformował krakowski magistrat, projekt został wybrany jako jeden z kilku (z różnych branż) projektów pilotażowych przez rząd. W oparciu o doświadczenia naszego projektu będą powstawały wytyczne dla innych miast odnośnie tego, jak pozyskiwać finansowanie w modelu PPP na inwestycje infrastrukturalne. Jest to szczególnie ważne, ponieważ w następnej perspektywie finansowane przez UE będą wyłącznie projekty transportowe zero- i niskoemisyjne.

Urzędnicy podkreślają, że w tym modelu ryzyko związane z budową i eksploatacją przeniesione jest na partnera prywatnego.

Przeczytaj także: W Poznaniu planują dużą inwestycję tramwajową w formule PPP