Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne (MPK) w Poznaniu zamierza kupić do 25 autobusów wodorowych o standardowej długości 12 m, w tym zakup trzech przewidziano jako prawo opcji.

Poznański magistrat informuje, że autobusy wodorowe – jak zwykło się mawiać o tego typu pojazdach – to de facto autobusy elektryczne z wodorowym ogniwem paliwowym, które pełni funkcję „elektrowni” na pokładzie pojazdu. Uzyskany prąd napędza pojazd, a jedynymi produktami reakcji zachodzącej w ogniwie są ciepło oraz para wodna.

Zasięg autobusów wodorowych jest porównywalny do tych z napędem konwencjonalnym. W przeciwieństwie do autobusów elektrycznych bateryjnych - nie wymagają one ładowania na końcówkach tras.

Wybrany w przetargu dostawca zajmie się także szkoleniem kierowców i pracowników zaplecza technicznego MPK. Zgodnie z planem, pierwsze autobusy na ulicach Poznania mają pojawić się w trzecim kwartale 2023 r.

W styczniu tego roku miasto podpisało z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej umowę na dofinansowanie zakupu wszystkich tych pojazdów. Trwa też przetarg na dostawę i dystrybucję paliwa wodorowego.

Obecnie około 17% z ponad 330 autobusów MPK Poznań to pojazdy elektryczne bateryjne (58 sztuk). Miasto przypomina, że zgodnie z ustawą o elektromobilności i paliwach alternatywnych, docelowy udział pojazdów zeroemisyjnych we flocie, na poziomie 30%, powinien zostać osiągnięty w 2028 r.

Przeczytaj także: Elektromobilność w polskich miastach [ranking]