To nie obwodnica Augustowa, a jedynie jej podłączenie do drogi wojewódzkiej - tak drogowcy tłumaczą prace budowlane prowadzone na skraju obszaru Natura 2000. Autostradowy węzeł na krzyżówce z lokalną jezdnią to idiotyzm - ripostują ekolodzy.

W sobotę opisaliśmy zamieszanie przy budowie obwodnicy Augustowa. Zdaniem ekologów drogowcy prowadzą obecnie prace w miejscu, które przesądza o przebiegu inwestycji przez chronioną Rospudę. Byłoby to złamaniem porozumienia ze stycznia, w myśl którego do jesieni budowa miała trwać wyłącznie na odcinku, co do przebiegu którego zgadzają się i przyrodnicy, i drogowcy. Pracami zbulwersowane było również Ministerstwo Środowiska. Drogowcy obiecali wyjaśnić sprawę w ciągu kilku dni.

Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!

Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.