• Zakład ma produkować ogniwa o pojemnościach 0,5 kWh i 50 kWh
  • Zastosowana zostanie czeska technologia HE3DA
  • Zapewnia ona niskie koszty produkcji, a akumulatory są w pełni recyklowalne

Nawet 15 GWh

W założeniu w zakładzie będą powstawać ogniwa o pojemności małej – 0,5 kWh i dużej – 50 kWh. Znajdą zastosowanie zarówno w domach, jak i w przemyśle czy energetyce. Początkowo wydajność wyniesie 1,2 GWh, a w miarę rozwoju rynku może dojść do 15 GWh.

Rynek magazynów energii dopiero się rozwija, są to przede wszystkim akumulatory litowo-jonowe. W energetyce mają służyć stabilizacji systemu przesyłowego i dystrybucyjnego, kompensując nierównomierne wytwarzanie w źródłach energii odnawialnej.


Czeska nanotechnologia

W Jastrzębiu-Zdroju ma zostać zastosowana czeska technologia HE3DA. Zdaniem jej twórców jest to platforma nanotechnologiczna, która znacząco wyprzedza istniejące rozwiązania tradycyjne. Akumulatory są wyposażone w elektrody przestrzenne 3D na bazie nanomateriałów litowych HE3DA.

Według spółki rozwiązanie stało się platformą technologiczną, czymś więcej niż produkowaniem pojedynczych magazynów energii. Zastosowanie aktywnych nanomateriałów i innowacyjne rozwiązania konstrukcyjne ogniw pozwala na tworzenie większych elektrod (2 mm) i, co za tym idzie, większych ogniw o pojemności do 100 kWh. Produkt osiąga ponad 5000 cykli ładowania i rozładowania, jest niepalny, nie wybucha, ma niską rezystancję wewnętrzną.

Szerokie możliwości zastosowań

Dobór grubości elektrod i materiałów oraz rozwiązania konstrukcyjne pozwala na budowę magazynów dla różnych gałęzi przemysłu. Dodatkowo niska rezystancja wewnętrzna i wewnętrzne chłodzenie elektrolitem umożliwiają projektowanie dużych ogniw o znacznie większej pojemności niż w akumulatorach litowych.

Jak zapewnia spółka, urządzenia nadają się do pełnego recyklingu. Po ich zużyciu wszystkie materiały można wykorzystać ponownie. A koszty produkcji są znacznie niższe w porównaniu z innymi rozwiązaniami na rynku.

Technologia HE3DA pozwala na elastyczne projektowanie ogniw zgodnie z planowanymi zastosowaniami (m.in. pojemność, czas ładowania i rozładowania, cena czy kształt). Działanie urządzenia ma być bardzo proste, podobne jak w akumulatorach kwasowo-ołowiowych.

Przeczytaj także: PKP Energetyka postawi wodorowy system magazynowania energii