Urząd Morski (UM) w Gdyni zdecydował się na przygotowanie dokumentacji niezbędnej do złożenia wniosku o wydanie koncesji na wydobycie bursztynu ze złoża w obrębie Mierzei Wiślanej, z miejsca planowanego przekopu. Nie podjęto jednak jeszcze decyzji, czy taki wniosek złożyć.
W obrębie Mierzei Wiślanej znajduje się złoże bursztynu. Fot. hjschneider/Adobe Stock
Na podstawie prac dotychczas zleconych przez Urząd Morski w Gdyni w zakresie oszacowania ewentualnego występowania złoża bursztynu w miejscu planowanej drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską, w dwóch miejscach stwierdzono jego występowanie. Nie oszacowaliśmy dokładnie, jakie ilości mogą być pozyskane w trakcie robót – dodatkowa analiza w tym zakresie jest w trakcie wykonania – wyjaśniła rzecznik UM Magdalena Kierzkowska.
Złożenie wniosku o koncesję uzależnione jest od wyników analiz: UM musi wiedzieć, jaka część złoża jest realnie możliwa do wydobycia w trakcie robót oraz jaki będzie tego szacunkowy koszt. Analizujemy również adekwatne technologie, które mogłyby tu zostać zastosowane – dodała rzecznik.
Teren Mierzei Wiślanej został wzięty w ochronę jako obszar Natura 2000, stąd naturalnym wydaje się pytanie, czy ewentualne wydobycie bursztynu nie spowoduje szkód w środowisku – ekolodzy protestują przecież ws. przekopu Mierzei właśnie z tego powodu. Kierzkowska uspokaja, iż UM jako inwestor ograniczy się wyłącznie do terenu objętego pracami budowlanymi, tj. miejsc prowadzonych wykopów. W związku z tym, nie przewidujemy zwiększenia wpływu na środowisko w stosunku do zakresu prac objętych zezwoleniem na realizację inwestycji – zaznaczyła. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że nie ma jeszcze oficjalnej zgody na wykonanie przekopu (choć dokonano już intensywnego wylesienia terenu).
Wartość złóż bursztynu na Mierzei Wiślanej może przekraczać 1 mld zł.
Na zielono zaznaczono planowany przebieg nowego toru wodnego. Żółty kolor wskazuje obecnie użytkowaną drogę do portu w Elblągu. Wiz. inzynieria.com
Przekop Mierzei Wiślanej, wykonany na długości 1,3 km i głębokości 5 m, jest konieczny dla budowy nowego kanału żeglugowego, który ma wykorzystać potencjał portu w Elblągu (umożliwi m.in. wpływanie tam jednostek o zanurzeniu do 4 m). Uzyskana w ten sposób droga wodna będzie miała od 60 do 120 m szerokości i 22 km długości. Budowa toru wodnego pozwoli skrócić drogę między portami morskimi w Gdyni i Gdańsku a portem elbląskim o 94 km i ominąć tym samym kontrolowaną przez Rosję Cieśninę Piławską.
Kanał żeglugowy na Mierzei Wiślanej, o szacowanej wartości 880 mln zł, ma być gotowy do 2022 r.
Przeczytaj także: W miejscu planowanego przekopu Mierzei Wiślanej odkryto złoża bursztynu
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.