Po reakcji mieszkańców wojewoda małopolski zlecił wykonanie badań Państwowemu Instytutowi Geologicznemu. Okazuje się, że osuwisko jest aktywne, a zlokalizowane na wzgórzu działki zagrożone. Na razie ziemia osuwa się na obszarze 8 ha, bezpośrednio pod Kopcem Kościuszki. Reakcja taka wywołana jest m.in. działalnością kopalni wapieni, działań wojskowych, obciążeniem stoku zabudowaniami, działaniem wód podziemnych.

Z dotychczasowych badań wynika, że należy wykonać odwierty do głębokości 20 m oraz wprowadzić tam sondę monitorującą postęp osuwiska. Działania te mają się wiązać z kosztem około 200 tys. zł, których na razie miasto nie ma skąd wziąć.

Urzędnicy w trybie pilnym chcą wpłynąć na ograniczenie budowy na zagrożonym terenie. Jeśli ktoś będzie chciał wybudować w tym miejscu dom, będzie musiał wykonać szczegółowe badania geologiczne na własny koszt, jednak takie ekspertyzy mogą przewyższyć koszty budowy domu.