Wspomniane konsorcjum zajmie się przywróceniem drogi do stanu przed uszkodzeniami, które spowodowało osuwisko. Droga zostanie wzmocniona i zabezpieczona od strony stoku. Celem jest utrzymanie przejezdności drogi, ponieważ ruchy osuwiskowe mogą doprowadzić nawet do całkowitego jej zniszczenia – mówi Iwona Mikrut-Purchla, rzecznik prasowy krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).

Wspomniane odwodnienie będzie składać się z systemów drenaży, studni i rowów odprowadzających wodę. W praktyce oznacza to, że trzeba rozebrać istniejącą drogę, odbudować ją i wzmocnić, zabezpieczając jednocześnie betonowymi palisadami od strony stoku – dodaje rzecznik.

GDDKiA o. Kraków

Chodzi o budowę konstrukcji oporowych w formie kotwionych palisad z pali CFA. Średnica jednego pala to 60 cm, a wysokość, w zależności od miejsca, od 8,5 do 19 m. Ponadto wykonane zostaną drenaże wiercone w skarpach i zboczu góry. Studnie odwodnieniowe będą miały 10 oraz 14 m głębokości.

Przeprowadzenie wszystkich prac będzie kosztować niemal 46,4 mln zł. Nie obejmą stabilizacji całego osuwiska Just-Tęgoborze. Mają zasięg lokalny. Koniec robót zaplanowano na maj 2019 r.

Przeczytaj także. Keller: palowanie w Dąbrowie Górniczej było wyzwaniem