Spadek poziomu wody w jeziorze jest skutkiem aktualnej sytuacji hydrologicznej. Brak opadów oraz wysokie temperatury spowodowały wzmożone parowanie powierzchni lustra wody jeziora, co miało wpływ na obniżenie się zwierciadła wód podziemnych.

Mieszkańcy okolicznych miejscowości nie mają powodów do obaw, ponieważ praca budowli piętrzącej w Ołoboku nie została zakłócona. Choć ten obiekt nie jest obecnie zarządzany przez Wody Polskie, nasi pracownicy na bieżąco monitorują sytuację i działanie tego urządzenia wodnego. Woda przepływa tam w sposób naturalny, a wielkość tego przepływu w ostatnim czasie nie była tam mechanicznie zmieniana. Bez wykorzystania np. wyciągarki lub innych ciężkich urządzeń, nie da się regulować wysokości piętrzenia wody przez tę budowlę. Wody Polskie podejmują działania, by przejąć zarząd nad tą budowlą piętrzącą. Umożliwi to m.in. odpowiednie zabezpieczenie wejścia do tego miejsca – podano w komunikacie.

Wody Polskie zwróciły też uwagę na niejasny statut własnościowy budowli oraz problem zabezpieczenia obiektu przed dostępem osób trzecich. Jest on spowodowany przede wszystkim uciążliwą i pracochłonną obsługą piętrzenia budowli. Ciężar i gabaryty szandorów wymagają nie tylko zaangażowania większej liczby osób, ale też inwestycji w sprzęt, m.in. łańcuchową wyciągarkę ręczną.

Jezioro Niesłysz jest największym jeziorem na Pojezierzu Łagowskim (Równina Torzymska). Jego powierzchnia to prawie 500 ha, a maksymalna głębokość to 35 m. We wschodniej części zbiornika znajdują się średniowieczne grodzisko oraz pozostałości najstarszego na ziemiach polskich mostu (powstałego najprawdopodobniej w I poł. IX w.)

Przeczytaj także: Grodzenie linii brzegowej i nielegalne pomosty na mazurskich jeziorach