Ostatni mieszkańcy miasteczka Gaoyang w prowincji Hubei opuścili domy we wtorek. Kończy to wielki przesiedleńczy exodus rozpoczęty cztery lata temu - podała agencja Xinhua.
Budowa długiej na 2309 metrów zapory na najdłuższej rzece Azji wymusiła przesiedlenie 1,4 mln ludzi. Spiętrzenie wody pozwoli na uruchomienie tam największej na świecie elektrowni wodnej i regulację potężnej rzeki.

Przesiedlenie ludności, tracącej ziemię i domy, wzbudzało kontrowersje; część przesiedlanych krytykowała lokalne władze za sprzeniewierzenie środków na odszkodowania.

Gigantyczna inwestycja hydroenergetyczna jest coraz mocniej krytykowana przez ekologów. Zdaniem specjalistów Zapora Trzech Przełomów zaczyna stopniowo przekształcać się w "szyjkę butelki", a zamulenie może w przyszłości ograniczyć możliwość korzystania z portów w tym rejonie.

Krytycy twierdzą też, że podniesienie lustra wody zwiększa zagrożenie osuwaniem się ziemi. Naukowcy przestrzegają, że powstanie długiego na 660 km zbiornika naruszyło i tak już słabą stateczność zboczy wokół zbiornika i grozi ich osuwaniem. Podniesienie poziomu wody zwiększy to zagrożenie.

W kwietniu w rejonie Gaoyang doszło do poważnego osunięcia ziemi na jedną z wiosek, która została częściowo zniszczona. Natomiast osunięcie się gruntu w zeszłym roku w tym samym rejonie zabiło 35 osób.