Silnik wiertni został przekazany do kompletnego remont. Ekipa jest na etapie konserwacji całego urządzenia wiertniczego i po tych pracach wiercenie będzie kontynuowane na zamierzoną głębokość 7 km. Na razie żadne prace wiertnicze nie postępują. Wiertło dotarło na głębokość 6050 m – powiedział cytowany przez PAP Rafał Szkaradziński, wójt gminy Szaflary.

Awaria dotyczy silnika górnego napędu, tzw. Top Drive. Wcześniej pokonano strefę odwiertu, w której pojawiły się problemy z zasypywaniem wierconego otworu. Wznowienie robót zaplanowano na 20 sierpnia.

Fot. Facebook/Serce Podhala - Gmina Szaflary

Wiercenie rozpoczęło się w kwietniu 2023 r., jego zakończenie planowano na przełom marca i kwietnia 2024 r. Jednak do tego czasu, po osiągnięciu głębokości 5900 m prace wstrzymano. Powodem były twarde formacje skalne, doszło też do obsypywania ścianek odwiertu. Podjęto je ponownie w czerwcu. Termin zakończenia robót aktualnie nie jest znany.

Początkowe tempo wiercenia wynosiło 40–50 m na dobę. Z założeń projektowych wynikało, że na głębokości 7 km może znajdować się źródło geotermalne o temperaturze powyżej 150 st. C. Już na 5 km pojawiły się pokłady gorące na 120 st. C. Na 3 km pierwszy poziom wodonośny miał 85 st. C. Jeśli zakładana temperatura zostanie osiągnięta, może dojść do budowy pierwszej w Polsce elektrowni geotermalnej. Przede wszystkim woda ma służyć do ogrzewania budynków w gminie Szaflary i Nowym Targu.

Inwestycję o wartości 132 mln zł finansuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Przeczytaj także: Port Szczecin. Wielka inwestycja w rejonie Kanału Dębickiego