O innowacjach w zakresie rękawów renowacyjnych, o przyszłości i trendach obowiązujących na rynku renowacyjnym oraz o tym, że nawet takie wydarzenia, jak zniszczenie hali produkcyjnej, może, paradoksalnie, doprowadzić do wzrostu produkcji, rozmawiamy ze Stephanem Raabem, dyrektorem sprzedaży na Europę i Afrykę oraz Krzysztofem Lisikiem, przedstawicielem handlowym na Europę w firmie SAERTEX multiCom.
Od lewej: Stephan Raab, Krzysztof Lisik z firmy SAERTEX multiCom
Agata Sumara: Europejski rynek rękawów renowacyjnych bardzo dobrze rozwija się w ostatnim czasie. Rośnie ilość realizowanych inwestycji, a tym samym zapotrzebowanie na wykładziny. A jak to wygląda z perspektywy producenta?
Stephan Raab: Tak, obserwujemy silny wzrost, zwłaszcza w tzw. nowych państwach unijnych. Oczekujemy jednak również pozytywnego rozwoju w Ameryce Południowej, Rosji i Azji. Dzięki optymalizacji naszych wewnętrznych procesów i rozbudowie naszych zakładów produkcyjnych, postrzegamy siebie jako dostawcę systemowego, dobrze przygotowanego do rozwoju rynku i oczekujemy nowych wyzwań.
SAERTEX multiCom
A.S.: Znacząco rośnie także udział w rynku rękawów utwardzanych promieniowaniem UV.
Krzysztof Lisik: Zdecydowanie tak. Na podstawie licznych realizacji z ostatnich lat można zaobserwować, że taki sposób utwardzania rękawów okazał się rozwiązaniem atrakcyjnym pod względem ekonomicznym. Jednocześnie też taki proces przebiega szybko i bezpiecznie, a jego efekty są bardzo zadowalające. Rozwój w tym zakresie trwa, zarówno w odniesieniu do urządzeń, jak i do wykładzin GFK. Ich jakość jest niezwykle wysoka, a renowacje prowadzone z ich wykorzystaniem mogą być przeprowadzane nawet w najtrudniejszych warunkach.
A.S.: Jaki obecnie jest stosunek sprzedaży wykładzin utwardzanych gorącą wodą czy parą do tych utwardzanych światłem ultrafioletowym?
S.R.: Od kilku lat obserwujemy znaczący wzrost ilości wykładzin utwardzanych UV i tendencja ta będzie się utrzymywać. Z tego też powodu zdecydowaliśmy się na usunięcie z naszego portfolio wykładzin utwardzanych parą wodną, ponieważ popyt na nie w ostatnich latach znacznie się zmniejszył.
A.S.: Widzimy także wzrost w obszarze wykorzystywania rękawów do renowacji wodociągów, łącznie z tymi o dużych średnicach.
S.R.: Popyt na nie jest bardzo wysoki, podobnie jak związane z nimi wymagania higieniczne i techniczne. Nasz system do renowacji przewodów wodociągowych, spełniający wszystkie wyśrubowane wymogi – SAERTEX-LINER H2O – został wprowadzony na światowy rynek blisko dwa i pół roku temu. Do tej pory wymiary wykładzin dedykowanych renowacji wodociągów są jeszcze ograniczone do DN1000, ale już w niedalekiej przyszłości będziemy mogli dostarczyć rękawy o znacznie większych wymiarach.
A.S.: Swoje fabryki i odbiorców Saertex MultiCom® ma nie tylko w Europie, ale i na innych kontynentach. Czy te rynki różnią się od siebie znacząco?
K.L.: Od sześciu lat mamy własną fabrykę w Ameryce Północnej, a od prawie dwóch lat jesteśmy również reprezentowani w Chinach. Naszą ambicją jest, oczywiście, produkowanie we wszystkich zakładach rękawów spełniających tak samo wysokie standardy jakościowe, jak w Niemczech. Jeśli chodzi o strukturę sprzedaży, jest ona identyczna jak w Europie. W Stanach Zjednoczonych proces ten jest realizowany od lat. Z drugiej strony, w Azji, przebiega on powoli, ale z powodzeniem.
A.S.: Początek tego roku nie był łatwy. W styczniu w fabryce w Saerbeck doszło do pożaru.
S.R.: Wielki pożar w styczniu tego roku zniszczył halę produkcyjno-magazynową. Było to dla nas wszystkich szokujące wydarzenie. Jednak, dzięki ogromnej motywacji zespołu, możemy dziś produkować takie same ilości wyrobów, jak przed pożarem. Odbudowa jest nadal w toku, ale udało nam się wykorzystać tę okazję do skoncentrowania się na wzroście. Nasze moce produkcyjne zostaną zwiększone do drugiego kwartału 2019 r., a już w lutym br. zatrudniliśmy 40 nowych pracowników. Nasz „multiComeback” wydarzył się w czasie krótszymi niż rok i jesteśmy z tego dumni.
Pożar w fabryce SAERTEX multiCom
A.S.: Które europejskie kraje są największymi odbiorcami Państwa rękawów?
K.L.: W Europie są to Niemcy i Francja – kraje te przodują w naszym rankingu TOP10. Ale, co bardzo istotne, Polska również znajduje się w tej dziesiątce.
A.S.: Gdzie instalowanych jest najwięcej wykładzin do renowacji wodociągów?
S.R.: W ostatnich latach wykonaliśmy kilka instalacji na całym świecie. Niestety, na początku roku wspomniany pożar spowolnił nasze działania. Teraz sytuacja wróciła już do normy i od stycznia przyszłego roku ponownie zaczniemy działać w obszarze wodociągów wody pitnej.
A.S.: Które produkty najlepiej sprzedają się w Polsce i jakie są perspektywy?
S.R.: Zdecydowanie najlepszym produktem eksportowanym do Polski jest rękaw SAERTEX-LINER S+, stosowany do renowacji rurociągów grawitacyjnych. Pokrywa on największą część dostaw. Widzimy tu bardzo dobre perspektywy – polski rynek będzie się rozwijał i rozrastał w nadchodzących latach, ponieważ pod ziemią znajduje się jeszcze bardzo dużo wadliwych rurociągów.
A.S.: Jak, z pozycji producenta, ocenia Pan tendencje renowacyjne, zarówno w Polsce, jak i w innych europejskich krajach?
S.R.: W Polsce obserwujemy gwałtowny wzrost w zakresie renowacji kanałów ściekowych i widzimy dalszy potencjał w odniesieniu do wodociągów wody pitnej. Widzimy tu bardzo dobre perspektywy na najbliższe lata. W innych krajach europejskich sytuacja jest bardzo podobna.
Fabryki SAERTEX multiCom
A.S.: Jakie w ostatnim czasie Saertex MultiCom® wprowadził innowacje?
K.L.: Szczególnie innowacyjne produkty dotyczą, naturalnie, przewodów ciśnieniowych, gazowych oraz wodociągów wody pitnej. To są właśnie te obszary, w których najlepiej się odnajdujemy i znajdujemy się w czołówce firm świadczących podobne usługi. Jesteśmy również bardzo dumni z innego naszego rozwiązania – SAERTEX multiFlex 4.0, który jest przeznaczony do renowacji przyłączy domowych, a do jego utwardzania służy światło LED UV. Aktualnie oczekujemy na aprobatę DIBt dla tego produktu.
A.S.: Czy planowane są kolejne innowacje? Jakiego typu?
S.R.: Nasz dział rozwoju jest bardzo innowacyjny. Pracuje nad interesującymi rozwiązaniami. Za wcześnie jednak, by już zdradzać szczegóły. Powiemy więcej, kiedy nadejdzie odpowiedni czas.
A.S.: Jaką strategię zamierza realizować firma w następnych latach i czym będzie się ona różnić od dotychczasowej?
K.L.: Niezmiennie chcemy pozostać liderem innowacji i wiodącym na świecie dostawcą systemów do bezwykopowej renowacji rurociągów. To jest nasz główny cel i on napędza wszelkie nasze działania.
Rękawy do renowacji wodociągów
A.S.: A w jakim kierunku zmierza rynek renowacyjny? Co w najbliższym czasie może go zrewolucjonizować?
S.R.: Trudno powiedzieć. Z pewnością producenci będą kładli nacisk na wzrost średnic wykładzin, a równocześnie istotne będzie dążenie do minimalizowana grubości ścianek rękawów. Równie istotna będzie technologia aplikacji i dążenie do tego, by utwardzanie wykładzin przebiegało jeszcze sprawniej, tak samo jak obsługa całego tego procesu na placu budowy oraz podczas transportu.
A.S.: Dziękuję za rozmowę.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.