Do budowy kolektora Lindego Bis wykorzystywana jest maszyna MTBM (ang. Microtunnel Boring Machine) o imieniu Rozalia z tarczą o średnicy prawie 2,5 m (masa całego zestawu wynosi 55 ton). Rurociąg ma mieć 4 km długości i 2 m średnicy wewnętrznej, jest układany średnio na głębokości 10–12 m. Wyjątek stanowi odcinek pod linią metra na Młocinach, gdzie średnica wyniesie 1,6 m (w tym miejscu kolektor dodatkowo postanowiono umieścić wewnątrz rury osłonowej i musiano wydrążyć jeszcze około 4 m niżej niż inne odcinki).

Warszawskie Wodociągi informują, że za Rozalią już ponad połowa drążenia. Jak postępują prace? Tego można dowiedzieć się, oglądając poniższe wideo:

Kolektor Lindego Bis gotowy ma być w tym roku. Zadaniem rurociągu będzie przejęcie części ścieków i wód opadowych spływających z Bemowa i Bielan. Jego budowa to element większego projektu, którego celem jest poprawa działania systemu gospodarowania wodą opadową w Warszawie. Na terenie oczyszczalni Czajka oddano do użytku zbiornik retencyjny o pojemności 80 tys. m³. W przyszłości trafiać do niego ma nadmiar wody zbieranej z ulic czy dachów – m.in. poprzez trzy nowe kolektory tranzytowo-retencyjne: właśnie Lindego Bis, a także Wiślany i Mokotowski Bis (one także są obecnie budowane).

Zbiornik i kolektory zwiększą pojemność retencyjną sieci kanalizacyjnej w Warszawie o około 140 tys. m³. Jednocześnie nowy układ zmniejszy konieczność uruchamiania przelewów burzowych, co poprawi ochronę wód Wisły.

Warszawa: trasa kolektora Lindego Bis. Zobacz MAPĘ

Źródło: Wodociągi Warszawskie

Przeczytaj także: Warszawa – zabytkowa wieża ciśnień z XIX w. wygląda jak nowa