Jednym ze sposobów, jaki być może będzie wykorzystywany do odnowy tych obiektów, jest bezwykopowa metoda CIPP (ang. Cured In Place Pipe). To najpopularniejszy w Polsce bezwykopowy sposób odnowy kanalizacji, który świetnie, jak twierdzi dr hab. inż. Adam Wysokowski z Uniwersytetu Zielonogórskiego, profesor UZ, nada się także do renowacji przepustów. To wspaniała metoda, bardzo skuteczna, idealnie się nadaje. Jej zastosowanie umożliwia uzyskanie dla przepustu parametrów jak w przypadku stosowanych szeroko konstrukcji gruntowo-powłokowych. Zapewnia ich trwałość, odpowiednią nośność – twierdzi prof. Adam Wysokowski.


Metoda CIPP, mówiąc w skrócie, polega na wprowadzeniu w odnawiany przewód specjalnego, utwardzanego na miejscu rękawa. Jak wyjaśnia prof. Wysokowski, dzięki uzyskanej w wyniku utwardzania nośności, rękaw może pełnić samodzielny nośny element konstrukcyjny. Nowa konstrukcja wykonana jest wtedy na trasie istniejącego obiektu, którego, co bardzo ważne, nie trzeba poddawać rozbiórce. Zostaje on wykorzystany jako forma szalunku traconego. Co ważne, odnowa przepustu przy użyciu CIPP nie wymagałaby zamykania na czas tych prac danej linii kolejowej.

Naukowiec z Zielonej Góry, który brał już udział w odnawianiu przepustów przy użyciu tej metody, wskazuje jednak, że w Polsce brak jest właściwych aktów prawnych, co utrudnia szerokie wdrożenie technologii CIPP do rewitalizacji, wzmacniania obiektów infrastruktury komunikacyjnej. Według szacunków profesora, w ciągu linii kolejowych w Polsce znajduje się 25 tys. przepustów; na drogach publicznych jest ich około 35 tys.

Dr hab. inż. Adam Wysokowski wystąpił w trakcie IV Konferencji „Renowacja Wykładzinami (Rękawami) Utwardzanymi na Miejscu”.

Przeczytaj także: CIPP od A do Z – wiedza, praktyka, odbiór prac renowacyjnych