Chodzi o most kolejowy między Starym a Nowym Sączem. Podczas powodzi na początku czerwca wezbrane wody rzeki podmyły filary mostu i zawaliły się dwa przęsła. W ten sposób zostało przerwane kolejowe połączenie między Nowym Sączem a Krynicą i Muszyną, ponieważ innych tras kolejowych do tych miejscowości nie ma. Umowę na odbudowę mostu kolejarze podpisali w lipcu.