Most o długości około 7 km w Wołgogradzie zaczął falować w przed dwoma laty, ledwie pół roku po jego oddaniu. Warto też dodać, że budowano go aż 13 lat! Przez długi czas nie znajdowano powodu falowania obiektu. Jako przyczyny wskazywano wstrząsy sejsmiczne i wiatr. Ostatecznie okazało się, że sprawcą był wiatr.

Dopiero współpraca polskiego i szwajcarskiego naukowca przyczyniła się do rozwiązania problemu. Opracowali wspólnie koncepcję „adaptacyjnego dynamicznego tłumika drgań”. Zanim w listopadzie ubiegłego roku zainstalowano innowacyjne układy redukcji drgań mostu, przez wiele miesięcy prowadzono badania i symulacje. Ostatecznie na obiekcie zamontowano 12 adaptacyjnych dynamicznych tłumików drgań.

Zobacz, jak falował most na Wołdze