Czy 266 m to dużo czy mało? Dla niektórych przejście kładką o takiej długości będzie krótkim spacerkiem... dla innych drogą przez mękę. Szczególnie wtedy, kiedy z każdym ich krokiem kładka będzie bardziej pękać.
Śmiertelna pułapka? Szkło, które (nie) pęknie. Fot. Eric Schmuttenmaer/Flickr.com
Szklane mosty to popularna w Chinach atrakcja i niemal już symbol parków narodowych w tym kraju. Prześcigając się w sposobach na udostępnienie turystom pełnego spektrum doświadczeń płynących z przebywania wśród dzikiej przyrody na dużej wysokości, architekci i inżynierowie realizują kolejne projekty niewidzialnych mostów - o szklanej lub wypolerowanej odpowiednio nawierzchni i odbijających otoczenie balustradach.
Jednak dla odwiedzających kładkę w górach Tàiháng Shān (prowincja Hebei) przygotowano atrakcję jeszcze mocniej - o ile to możliwe - mrożącą krew w żyłach. Przeprawa umieszczona ponad kilometr, a konkretnie 1180 m, nad poziomem ziemi, pęka pod stopami amatorów pięknych, górskich widoków.
Jak widać na załączonym filmie, nawet zaprawiony w bojach przewodnik turystyczny może się przestraszyć!
Czy kładka naprawdę może runąć?
Choć nierzadko trudno jest przewidzieć katastrofę i zupełnie niespodziewanie nie tylko obiekty, ale i systemy monitoringu zawodzą, to władze administracyjne East Taihang Mountains Scenic Area zapewniają, że kładka codziennie jest sprawdzana i odpowiednio konserwowana przez pracowników - a możliwość zaistnienia zagrożenia jest minimalizowana na wszelkie dostępne sposoby.
Skąd zatem wrażenie pękającego szkła? Kładka posiada wbudowane w nią przezroczyste ekrany LCD, które pod naciskiem stóp turystów nie tylko imitują szkło, wyświetlając odpowiednio rozmieszczone rysy, ale dzięki głośnikom emitują dźwięk rozbijającego się szkła.
Przeczytaj także: Słowacka kładka ponad koronami drzew już otwarta
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.