Z ekspertyz i monitoringu geotechnicznego, które zlecił Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu (WZDW), wynika, że stateczność przyczółka mostu we Wronkach nie jest obecnie zagrożona. W związku z tym jednostka złożyła do inspektora nadzoru wniosek o dopuszczenie na przeprawie ruchu pieszych i samochodów o masie do 3,5 tony.

Po zapoznaniu się z tym wnioskiem inspektor poprosiła nas o dodatkowe wyjaśnienia. Padło kilkanaście pytań do naszej ekspertyzy, odpowiedzi na nie złożyliśmy wczoraj, więc procedura się cały czas toczy, decyzji jeszcze nie ma – informuje WZDW.

Jednocześnie jednak autorzy ekspertyzy geotechnicznej podkreślili, że teren, na którym wybudowano most, jest wyjątkowo wrażliwy na zmiany wilgotności, a ruchy masowe sięgają o wiele dalej niż sama konstrukcja przeprawy (rozległe osuwisko zaobserwowano między przepompownią a nieczynną oczyszczalną ścieków – jego oś główna od mostu to około 80 m). Zarekomendowano wykonanie prac, które miałyby zatrzymać proces osuwiskowy. Aby było to jednak możliwe, konieczne jest zbadanie całego terenu i opracowanie koncepcji kompleksowych działań.

Najpilniejsze prace zostały już przeprowadzone. WZDW zgłosiło wojewodzie zamiar wykonania takich robót budowlanych już w połowie października, a otrzymanie zaświadczenie o braku podstaw do wniesienia sprzeciwu dało jednostce zielone światło do rozpoczęcia prac. Most we Wronkach jest więc gotowy do ponownego otwarcia, czeka już tylko na decyzję wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego.

Przeczytaj także: Czy most we Wronkach jest bezpieczny?