Do demontażu belek użyto dźwigu o nośności aż 700 ton. Zanim do pracy przystąpił operator, wzdłużnie rozcięto płytę przęseł wiaduktu, tworząc belki o wymiarach i ciężarze dopasowanym do możliwości żurawia. Operacja prowadzona była przez dwie noce. Jak poinformowano, ekipa odpowiadająca za rozbiórkę pracuje pod ogromną presją czasu, ponieważ istotnym utrudnieniem w demontażu starej konstrukcji są tzw. wyłączenia kolejowe, polegające na zamknięciu fragmentu linii kolejowej i odłączeniu napięcia w sieci trakcyjnej. Z uwagi na dużą liczbę pociągów, w szczególności na linii nr 18, wyłączenia są bardzo krótkie. Kolejnych 12 belek zdjętych ma zostać we wrześniu br.

ZDMiKP w Bydgoszczy

W miejsce rozbieranej obecnie przeprawy, która umożliwiała wyjazd z miasta ponad 15 tys. pojazdom na dobę, powstanie nowy obiekt: po stronie południowej wykonano już korpus nowego przyczółku, a po północnej trwa fundamentowanie. Ponadto w fabryce powstaje tzw. ustrój nośny przęsła, który do Bydgoszczy ma zostać przetransportowany za około dwa-trzy miesiące. Nowy obiekt ma być jednoprzęsłowy z łukami nośnymi.

W tym miejscu Bydgoszczy nad linią kolejową przebiegają dwa sąsiadujące ze sobą wiadukty. Nowy wschodni obiekt powinien być gotowy w listopadzie 2019 r. Przebudowa pochłonie ponad 20 mln zł. Ponadto, jeśli miasto uzyska dofinansowanie, w 2021 r. przebudowany będzie wiadukt zachodni.

Przeczytaj także: Lublin – wiadukty są bezpieczne, jest zgoda na korzystanie