• Prace budowlane rozpoczęto latem 2018 r.
  • Nowa nitka ma 236 m długości
  • Przeprawa zostanie otwarta, ale roboty jeszcze się nie skończyły

Poprzednia północna, siedmioprzęsłowa nitka mostu Lecha w Poznaniu, zbudowana na początku lat 50-tych XX w., miała niespełna 12 m szerokości (dwa pasy ruchu). Przez niemal 70 lat funkcjonowania nie przeszła poważnego remontu. Władze miasta jej stan oceniały jako „bardzo zły”, dlatego w jej miejsce zaplanowano nową konstrukcję. Prace budowlane rozpoczęto latem 2018 r.

Nowy trójprzęsłowy obiekt, bez podpór w nurcie Warty, jest o 5 m szerszy, ponadto ma 236 m długości. Tym razem kierowcy będą mieć do dyspozycji trzy pasy ruchu, powstał też szerszy chodnik i dwukierunkowa ścieżka rowerowa. 


Do budowy nowej przeprawy użyto około 7000 m3 betonu oraz około 2500 ton stali, a w ramach rozbiórki starej powstało około 8000 ton gruzu. Przęsło środkowe nad korytem Warty ma 100,8 m długości (szerokość koryta wynosi około 50 m). Jak mówi Justyna Litka, prezes zarządu Poznańskich Inwestycji Miejskich, nowa nitka powinna służyć przez kolejne minimum 100 lat.

Obiekty o stumetrowych przęsłach, takich jak w przypadku nowej północnej nitki mostu Lecha, nie powstają zbyt często. Rzadkością w Polsce jest również stosowanie konstrukcji zespolonej od góry i od dołu. To jeden z pierwszych mostów o takiej konstrukcji w Wielkopolsce, a także jeden z nielicznych na terenie kraju – mówi Justyna Litka.

Budowa mostu Lecha w Poznaniu

Co prawda auta wjechały na nową północną nitkę, ale wykonawca do czerwca 2020 r. ma jeszcze czas na inne prace w ramach tego kontraktu. Chodzi m.in. o wymianę nawierzchni na dojazdach do południowej nitki mostu Lecha, która została wybudowana pod koniec lat 90-tych XX w. i to po niej, na czas robót, odbywa się ruch w obu kierunkach. Koszt budowy północnej nitki mostu Lecha to około 54 mln zł.

Przeczytaj także: Próby obciążeniowe mostu Lecha w Poznaniu