Jak informuje zarządzająca przeprawą Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), osłony w postaci paneli składających się ze sztywnych elementów wyłożonych materiałem pochłaniającym dźwięk zamontowano na 34 dylatacjach wiaduktu. Pozwoliło to ograniczyć hałas, obniżyć równoważny poziom dźwięku w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowy i zredukować maksymalne poziomy dźwięku generowane przez przejeżdżające pojazdy.

Potwierdzać ma to zmierzona skuteczność w miejscu badanej osłony akustycznej na poziomie 5,4 dB. Oddziaływanie akustyczne A1 po montażu osłon stwierdzono na poziomie około 4÷7 dB w ciągu dnia oraz około 0,5÷3 dB nocą. Prace kosztowały ponad 2,1 mln zł.

Na problem z hałasem w Knurowie wskazywano niemal od początku użytkowania autostrady A1 na odcinku Gliwice–Świerklany. Generowały go nie tyle przejeżdżające tamtędy pojazdy, co elementy konstrukcji samego obiektu mostowego, a konkretnie – dylatacje. Przy „sprzyjającej” pogodzie, szczególnie wietrznej, hałas niósł się po całym mieście i był słyszany nawet w pobliskich Gierałtowicach.

Po licznych pismach lokalnych urzędników udało się uzyskać wsparcie ministra środowiska, który nałożył na zarządcę drogi obowiązek dokonania przeglądu ekologicznego obiektu. Pod koniec 2016 r. marszałek woj. śląskiego zobowiązał GDDKiA do ograniczenia negatywnego oddziaływania na środowisko poprzez obniżenie hałasu, który przenika na teren zabudowy mieszkaniowej (m.in. na osiedle Farskie Pola w Knurowie) z wiaduktu. Ostateczny termin ustalono na 31 grudnia 2021 r.

Przeczytaj także: Trzy pasy ruchu na A1 – druga jezdnia przejezdna