• Partner portalu
  • Partner portalu
  • Partner portalu
Partnerzy portalu

Most w Siekierkach – turystyka rowerowa może przynosić zysk

Opublikowano: 04-02-2019 Źródło: inzynieria.com

Dawny kolejowy most Siekierki–Neurüdnitz stanie się kładką pieszo-rowerową. Częścią zrewitalizowanego obiektu będzie m.in. platforma widokowa. – Dysponujemy już prawomocnym pozwoleniem na budowę i kompletną dokumentację projektową. Ryzyko związane z procedurami przetargowymi zostało ocenione i wzięte pod uwagę. Z uwagi na uwarunkowania przyrodnicze, rozpoczęcie prac będzie mogło ruszyć jesienią – mówi w rozmowie z naszym serwisem Olgierd Geblewicz, Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego.


Most w Siekierkach. Fot. UMWZP Most w Siekierkach. Fot. UMWZP

Łukasz Madej: Kilka dni temu ogłosiliście Państwo, że dawny most kolejowy Siekierki–Neurüdnitz w końcu stanie się ścieżką pieszo-rowerową. To już pewne, że projekt zostanie zrealizowany?

Olgierd Geblewicz, Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego: Tak, ruszamy z tą inwestycją. Za nami ostatni krok, czyli podpisanie umowy o dofinansowanie. Teraz możemy rozpocząć procedury zamówień publicznych. Podczas przygotowywania wniosku o środki unijne z Programu Interreg VA nasza jednostka odpowiedzialna za inwestycję, czyli Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Zachodniopomorskiego (ZPKWZ), skompletowała wszelkie zgody, porozumienia, decyzje i niezbędne pozwolenia.

ŁM: Kto i kiedy wpadł na pomysł, żeby w taki sposób wykorzystać most Siekierki–Neurüdnitz?

OG: O tym, by nieczynny most kolejowy stał się ścieżką rowerową, zaczęto mówić w okolicach 2004 r. Wchodziliśmy wtedy do Unii Europejskiej, nie brakowało ciekawych i odważnych idei, które mogłyby nas połączyć – ten most autentycznie łączy, i to nie tylko Polskę i Niemcy, Pomorze Zachodnie oraz Brandenburgię, ale i naszą ideę. Jak wiadomo, na wszystko potrzebne są pieniądze, w międzyczasie, dzięki lokalnej inicjatywie, na moście przez krótką chwilę pojawiły się drezyny.


Za kluczowy moment należy uznać 2015 r. Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Zachodniopomorskiego zorganizował wtedy, w ramach obchodów Europejskiego Dnia Parków Euroregionu Pomerania w Cedyni, konferencję dedykowaną możliwej rewitalizacji mostu Siekierki–Neurüdnitz. Zjawiło się sporo osób z różnych instytucji, zarówno z Polski, jak i Niemiec, które były żywo zainteresowane tym tematem. Jak się okazało, zaprezentowane materiały były wystarczające do rozpoczęcia opracowywania dokumentacji aplikacyjnej do Programu Interreg VA. Od samego początku realizacji pomysłu sprzyjało nam partnerskie podejście wszystkich zainteresowanych stron.

Równolegle, rozpoczęliśmy tworzenie sieci tras rowerowych Pomorza Zachodniego, które docelowo mają liczyć ponad 1100 km. Projekt mostu świetnie wpisywał się w koncepcję rowerowych szlaków. Możemy więc mówić o synergii pomysłów i projektów. Zespół Parków intensywnie opracowywał projekt rewitalizacji mostu, a my jako Województwo Zachodniopomorskie ruszyliśmy na Pomorzu Zachodnim z budową szlaków. Sporo nowych odcinków już udało się wykonać. Wystarczy przypomnieć, że w październiku ubiegłego roku oddaliśmy do użytku, liczący ponad 36 km, odcinek trasy rowerowej prowadzącej właśnie z Siekierek do Trzcińska-Zdrój. To jeden z kluczowych fragmentów Trasy Pojezierzy Zachodnich. W dniu otwarcia trasy prowadzącej do samego mostu, na szlaku zjawiło się blisko pół tysiąca rowerzystów. To najlepiej pokazuje, jak wielkie emocje rozbudza nasz projekt, który połączy zachodniopomorskie i brandendurskie trasy rowerowe.

ŁM: Most wciąż jest jednak własnością PKP Polskich Linii Kolejowych. Kto i kiedy zostanie nowym właścicielem?

OG: Zgodnie z porozumieniem, ostatecznym właścicielem mostu będzie gmina Cedynia. Po zakończeniu prac i po zmianie funkcji na ścieżkę pieszo-rowerową obiekt będzie fragmentem Trasy Rowerowej Pojezierzy Zachodnich – Pojeziernej, która na terenie gminy Cedynia również będzie należała do gminy.

Podpisanie umowy na dofinansowanie rewitalizacji mostu kolejowego Siekierki–Neurüdnitz. Na pierwszym planie Olgierd Geblewicz, Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego. Fot. UMWZP Podpisanie umowy na dofinansowanie rewitalizacji mostu kolejowego Siekierki–Neurüdnitz. Na pierwszym planie Olgierd Geblewicz, Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego. Fot. UMWZP

ŁM: Jakie będą obowiązki polskiej, a jakie niemieckiej strony w ramach realizacji tego projektu?

OG: Przy tego typu projektach, kluczowa jest świetna współpraca, a taką udało się wypracować. ZPKWZ, w imieniu województwa zachodniopomorskiego, jest tzw. partnerem wiodącym projektu, na nim spoczywa odpowiedzialność za całą inwestycję. Zespół Parków zajmie się więc polską częścią przeprawy, wiszącą nad rozlewiskami Odry. Partner niemiecki, czyli Urząd Barnim-Oderbruch, do ruchu pieszo-rowerowego przystosuje niemiecką część przeprawy nad głównym korytem Odry.

ŁM: A jaka jest rola województwa zachodniopomorskiego w tym projekcie?

OG: Od „narodzin” pomysłu pełnimy rolę głównego partnera, można powiedzieć, że czuwamy, by wszystko zmierzało we właściwym kierunku. To z naszej strony wyszła inicjatywa zorganizowania w 2015 r. przywoływanej już konferencji, która, dzięki aktywności i działaniom ZPKWZ, tak naprawdę uruchomiła wszelkie prace. Cały czas zapewniamy niezbędne wsparcie, jak chociażby podczas przygotowywania dokumentacji aplikacyjnej. Nie brakowało także sytuacji, gdy pomagaliśmy stronie niemieckiej w procedurach i kontaktach z urzędami niemieckimi wyższego szczebla.

ŁM: Już wiadomo, kiedy można spodziewać się ogłoszenia przetargu? Prace będą toczyć się w formule „projektuj i buduj”?

OG: Dysponujemy już prawomocnym pozwoleniem na budowę i kompletną dokumentację projektową. Przetarg obejmie więc wykonanie wszystkich robót budowlanych przewidzianych w dokumentacji, czyli stworzenie ścieżki pieszo-rowerowej wraz z platformą widokową na przęśle mostu. Planujemy, że uda się go ogłosić jeszcze na przełomie zimy i wiosny bieżącego roku. Powinno się to udać.

ŁM: Mówi się, że prace budowlane rozpoczną się jeszcze w tym roku i potrwają dwa lata. Nie obawia się Pan jednak, że skomplikowane procedury przetargowe wydłużą modernizację?

OG: Poświęciliśmy naprawdę wiele czasu na przygotowanie i przeprowadzenie procedur związanych z projektowaniem i uzyskaniem pozwolenia na budowę. Dokumentacja jest kompletna, została dobrze przygotowana. ZPKWZ ma doświadczenie w projektach inwestycyjnych. Ryzyko związane z procedurami przetargowymi zostało ocenione i wzięte pod uwagę. Musimy jednak pamiętać o tym, jak dziś wygląda rynek budowlany. Z uwagi na uwarunkowania przyrodnicze, rozpoczęcie prac będzie mogło ruszyć jesienią.

ŁM: Jak w ogóle zmieni się most kolejowy Siekierki–Neurüdnitz, co zostanie wykonane?

OG: Most w Siekierkach znajduje się w samym środku przepięknych rozlewisk Odry. Od lat to miejsce fascynuje miłośników przyrody, można tu obserwować rzadkie gatunki ptaków, występuje tu sowa-puchacz Bubo Bubo. By chronić ten gatunek, w promieniu 10 km od mostu zainstalowaliśmy sztuczne platformy lęgowe, tak na wszelki wypadek, gdyby podczas modernizacji Bubo-Bubo chciał opuścić most. Cały obiekt stanie się ścieżką pieszo-rowerową. Po stronie polskiej, na nasypie łączącym polską i niemiecką część mostu, powstanie przestrzeń rekreacyjno-wypoczynkowa z symbolicznym fragmentem torowiska zdemontowanym z mostu. Na polskim przęśle mostu umieszczona zostanie także platforma widokowa. Po stronie niemieckiej powstanie ekspozycja poświęcona historii przeprawy. Zarówno polski, jak i niemiecki most zostanie wyposażony w infrastrukturę turystyczną, pozwalającą na podziwianie i zapoznanie się z historią, przyrodą i kulturą miejsca, które otacza przeprawę. Partnerzy zadbali o jednolitość form i treści oraz jednakowy wygląd estetyczny wszystkich elementów ścieżki. Ta inwestycja to tak naprawdę wrota do wielkiej rowerowej przygody, wszak most połączy Trasę Rowerową Pojezierzy Zachodnich z Międzynarodową Trasą Rowerową Nysa-Odra.

Widok z mostu na Kostrzyneckie Rozlewisko. Fot. UMWZP Widok z mostu na Kostrzyneckie Rozlewisko. Fot. UMWZP

ŁM: W przyszłości obiekt będzie utrzymywany przez burmistrza Cedyni, ale województwo ma w tym pomagać. Na czym będzie polegać ta pomoc?

OG: Inwestycja będzie prowadzona przy użyciu technologii zapewniających długie terminy gwarancyjne, pozwoli na bezobsługowe utrzymywanie infrastruktury. Nasze szacunki wskazują, że roczne koszty utrzymania nie będą wysokie. Atrakcyjność turystyczna mostu i jego okolic na pewno przyniesie gminie wymierne korzyści ekonomiczne. Z samego mostu gmina nie może czerpać dochodów przez pięć lat po zakończeniu projektu, ale z jego bezpośredniego otoczenia już tak. Właśnie dlatego chcemy zaktywizować lokalny samorząd i społeczność. Budowane przez nas trasy rowerowe pozwolą na spędzenie na rowerze nie jednego dnia, ale nawet tygodnia lub dwóch. Rowerowi turyści potrzebują miejsca, gdzie będą mogli dobrze zjeść, muszą powstać miejsca noclegowe. Tak dla gminy Cedynia, jak i dla jej mieszkańców, turystyka może być więc szansą na zarobek. W ramach projektu przeprowadzimy dedykowane temu warsztaty, chcemy, by ich rezultatem były polsko-niemieckie lokalne produkty turystyczne. Prowadzimy także rozmowy z burmistrzem o rozwoju sieci tras rowerowych na terenie gminy. Gdyby to wszystko nie wystarczyło, na pewno nie zostawimy gminy samej sobie.

ŁM: Na koniec proszę powiedzieć, jak ważna z punktu widzenia województwa zachodniopomorskiego jest budowa infrastruktury rowerowej? Jakie są pod tym względem plany?

OG: Od lat pracujemy nad tym, aby Pomorze Zachodnie było regionem ludzi aktywnych, było przyjazne przyrodzie. Turystyka rowerowa to, zaraz po wypoczynku nad wodą, najbardziej popularny sposób wypoczynku. Mamy najwięcej szlaków rowerowych w Polsce, jednak często były one zaniedbane, źle oznakowane. Nasi urzędnicy wsiedli na rowery i przeprowadzili kompleksową inwentaryzację, dzięki czemu powstała koncepcja rozwoju tras rowerowych. Opracowaliśmy sieć liczącą ponad 1100 km, która wzdłuż i wszerz przecina region. Nad morzem pojedziemy Velo Balticą, wzdłuż Odry prowadzi Trasa Zielonego Pogranicza (Blue Velo). Trasa Pojezierzy Zachodnich prowadzi od Siekierek lub Szczecina, na wschód do Białego Boru. Stary Kolejowy Szlak zaprowadzi turystów od Wałcza do Białogardu, skąd później można pedałować do Kołobrzegu lub Mielna. Trasy przebiegają przez największe miasta oraz główne atrakcje turystyczne Pomorza Zachodniego. Zaplanowaliśmy je tak, by były dostępne dla każdego rowerzysty, niezależnie od poziomu zaawansowania.

Turystyka rowerowa może przynosić zyski, ale produkt tego typu musi być skierowany do osób w różnym wieku, poruszających się z małymi dziećmi i na różnych typach rowerów, także tych obciążonych bagażem. Tworzymy więc trasy, które pozwolą na dwutygodniowy urlop dla całej rodziny z dziećmi. Tylko w zeszłym roku oddaliśmy 110 km nowych tras, wartych 43 mln zł. Spotykaliśmy się z niezwykłym entuzjazmem, co pokazuje, jak bardzo Pomorze Zachodnie czekało na rowerową rewolucję. Postawiliśmy też liczniki, które pozwalają zmierzyć ruch rowerzystów. Wyniki przerosły nasze oczekiwania. W Świnoujściu przez cały 2018 r. jeden licznik zarejestrował prawie 750 tys. przejeżdżających osób! To wielki projekt, ale mając doświadczenie z prac nad szlakiem żeglarskim, wiedzieliśmy, że trzeba działać wspólnie, że nie możemy zostawić samorządów samych. Na swoje barki wzięliśmy koordynację całego przedsięwzięcia. To przynosi efekty. W tym roku ruszamy z budową i oznakowaniem ponad 270 km. Rozpoczniemy tworzenie dokumentacji projektowej dla prawie pół tysiąca kilometrów szlaków. Nieocenione jest wsparcie środków Regionalnego Programu Operacyjnego, z pomocy którego korzystają samorządy i jednostki województwa, takie jak Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich.

Chcemy, by całe Pomorze Zachodnie przecinały szlaki rowerowe. Nasz region jest przepiękny, wyjątkowy, i to nie tylko w pasie nadmorskim. Chcemy, by turyści, ale i nasi mieszkańcy, mogli odkryć Pomorze Zachodnie. Podróżując rowerem można zobaczyć wiele niesamowitych miejsc i przeżyć wielką przygodę z całą rodziną lub przyjaciółmi. A to przecież niezapomniane wrażenia i wspomnienia cenimy najbardziej.

Przeczytaj także: Najciekawsze kładki w Polsce

Konferencje Inżynieria

WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE

Sprawdź najbliższe wydarzenia