Nord Stream 2 a broń konwencjonalna i chemiczna zatopiona na dnie Morza Bałtyckiego po zakończeniu II wojny światowej – taki był główny temat rozmów w trakcie czwartego posiedzenia grupy międzyregionalnej ds. Nord Stream 2.
Nord Stream 2: co z bronią chemiczną na dnie Bałtyku? Fot. Julian Peters Photography/Shutterstock
Posiedzenie w Europejskim Komitecie Regionów prowadził Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego. Ta dyskusja wokół wpływu rurociągu Nord Stream 2 powinna być jak najszersza, jak najbardziej pogłębiona, powinna sięgać również poziomu władz lokalnych i regionalnych. Regiony nadbrzeżne mogą mieć poczucie niepokoju, i to nie tylko w Polsce – mówi, cytowany w komunikacie, Olgierd Geblewicz.
Prezentację na temat broni konwencjonalnej i chemicznej zatopionej na dnie Morza Bałtyckiego po zakończeniu II wojny światowej przedstawił prof. Jacek Bełdowski z Instytutu Oceanologii PAN.
Okazuje się, że 2 tys. ton zatopionej broni zalega w Głębi Gotlandzkiej, 40 tys. ton w Głębi Bornholmskiej i 150 tys. ton w duńskiej cieśninie Skagerrak. Do tego korozja sprawiła, że część pojemników, które zawierają silnie toksyczne związki, jak np. iperyt, uległa rozszczelnieniu, a – jak wynika z najnowszych badań – trujące środki mogą być transportowane z prądami morskimi nawet 30 km od miejsca zrzutu.
Obecność związków chemicznych stwierdzono w większości próbek pobranych z obszaru Głębi Bornholmskiej. Skażone są także próbki z terenów Głębi Gotlandzkiej oraz Głębi Gdańskiej (znajduje się najbliżej polskiego wybrzeża).
Konsekwencje skażenia już są widoczne. To m.in. choroby ryb, zmiany genetyczne, deformacje szkieletu u niektórych gatunków ryb, jak również podwyższona zawartość pochodnych arszeniku u dorszy z okolic Głębi Bornholmskiej.
Trasa planowanego Nord Stream 2 w wielu miejscach prowadzi w pobliżu miejsc zatopień amunicji, a, jak czytamy w komunikacie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego, wzmożona działalność w obrębie miejsc składowania dodatkowo zwiększa ciśnienie, przez co skorodowane pojemniki są bardziej podatne na rozszczelnienie. W związku z tym, każda nowa inwestycja w tym rejonie zwiększa ryzyko skażenia wód.
Nord Stream to dwunitkowa magistrala gazowa o długości około 1200 km przez Morze Bałtyckie z Wyborga w Rosji do Greifswaldu w Niemczech. Planowana moc przesyłowa obu nitek Gazociągu Północnego to 110 mld m³/rok. 15 maja 2018 r., mimo sprzeciwu wielu krajów, rozpoczęto w Niemczech prace nad budową gazociągu Nord Stream 2. W pobliżu punktu wejścia gazociągu na ląd w Lubminie w Meklemburgii-Pomorzu Przednim podjęto pogłębianie rowu w dnie morskim dla ułożenia rur. Pierwsza nitka rurociągu została uruchomiona jesienią 2011 r.
Więcej o Nord Stream 2 przeczytasz w naszym SERWISIE SPECJALNYM.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.