Terminal naftowy w Dębogórzu to jeden z najważniejszych elementów dywersyfikacji zaopatrzenia kraju w paliwa płynne. Umożliwia na szeroką skalę import paliwa drogą morską z dowolnego regionu świata.

Cały czas obserwujemy duże zapotrzebowanie naszych klientów na import oleju napędowego. To potwierdzenie trendu, który widoczny był już w pierwszych miesiącach tego roku. Nie bez znaczenia jest również fakt, że zwiększyliśmy znacznie swój nadmorski potencjał magazynowy aż o 64 tys. m3 nowych pojemności, a w przyszłym roku wybudujemy jeszcze kolejny zbiornik o pojemności 32 tys. m3 – stwierdził Rafał Miland, wiceprezes PERN.

W bazie niedawno zamontowano dwa nowe zbiorniki po 32 tys. m3 każdy, a całkowita pojemność wzrosła do prawie 260 tys. m3. Wkrótce rozpocznie się budowa kolejnego takiego obiektu, zostanie on oddany do użytku w 2022 r. Poza rozbudową pojemności magazynowych spółka rozwija instalacje transportu rurociągowego, modernizuje front kolejowy i zwiększa zdolności przeładunkowe na nabrzeżu tankowców. Prace prowadzi z Zarządem Portu Morskiego Gdynia.

Obecnie przebudowujemy nasz front załadunku cystern kolejowych. W efekcie liczba załadowanych cystern zwiększy się o połowę – podkreśla Michał Drzazga, kierownik Bazy paliw w Dębogórzu.

Terminal obsługuje przede wszystkim przeładunek paliw z tankowców przybijających do nabrzeży portu w Gdyni. Później produkt trafia głównej części magazynowej bazy, a stamtąd rurociągami do terminalu kolejowego, gdzie działają cztery fronty załadunku składów kolejowych.

Przeczytaj także: PERN: w systemie przesyłowym nie ma już zanieczyszczonej ropy