Spółki PKN Orlen i Sempra Infrastructure podpisały długoterminowy kontrakt na dostawy skroplonego gazu ziemnego (LNG) do Polski. Z terminalu skraplającego Port Arthur w Teksasie rocznie otrzymamy 1 mln ton surowca. Po regazyfikacji to około 1,3 mld m sześc.
Terminal LNG w Świnoujściu. Fot. Mike Mareen/Adobe Stock
- Kontrakt zawarto na 20 lat
- Dostawy rozpoczną się w 2027 r., po wybudowaniu terminalu
- Rocznie otrzymamy 1 mln ton gazu skroplonego, czyli 1,3 mld m3 paliwa w stanie lotnym
LNG – kolejny element dywersyfikacji dostaw gazu ziemnego
Umowę zawarto w formule free-on-board (FOB), zgodnie z którą za odbiór i transport gazu skroplonego odpowiada nabywca. Pierwsze dostawy mają się rozpocząć w 2027 r., a kontrakt podpisano na 20 lat. Co roku do Polski przypłyną metanowce zapewniające łącznie 1 mln ton LNG, co odpowiada 1,3 mld m3 gazu ziemnego w stanie lotnym. Ładunki będą wysyłane z terminalu skraplającego Port Arthur, który powstanie w stanie Teksas. Ceny będą kształtowane w oparciu o indeks Henry Hub z kosztami skroplenia.
Umowa dotycząca odbioru skroplonego gazu ziemnego z terminalu w Port Arthur wpisuje się w strategiczne cele obu firm. Dzięki niej PKN Orlen poszerza sobie dostęp do zdywersyfikowanych, bezpiecznych źródeł energii. Dla Sempra Infrastructure umowa oznacza zamknięcie kontraktacji mocy produkcyjnych i etapu projektu Port Arthur LNG, który przyczyni się do zaspokojenia rosnącego zapotrzebowania na LNG w Europie i innych częściach świata. Zapewniwszy sobie odbiór prawie całej zakładanej produkcji na podstawie wiążących umów długoterminowych, spodziewamy się jeszcze w tym kwartale podjąć ostateczną decyzję inwestycyjną, co pozwoli rozpocząć budowę I etapu terminalu skraplającego w Port Arthur – powiedział Justin Bird, dyrektor zarządzający Sempra Infrastructure.
LNG – umowy długoterminowe na 8 mln ton rocznie
Amerykański terminal będzie dysponował zdolnością produkcyjną do 13,5 mln ton LNG rocznie. Już zawarte kontrakty długoterminowe przekraczają 10 mln ton co rok. Decyzja dotycząca I etapu budowy obiektu ma zostać podjęta w I kwartale 2023 r.
Po podpisaniu nowej umowy Orlen ma kontrakty na dostawy LNG ze Stanów Zjednoczonych na prawie 8 mln ton surowca rocznie. W tym 6,5 mln ton będzie kupowana w formule FOB. Z tego powodu koncern tworzy własną flotę gazowców w oparciu o długoterminowe umowy czarterowe. Dwie jednostki mają już w tym roku rozpocząć dostawy. W 2025 r. statków ma być osiem.
LNG – szybki wzrost importu
Formuła FOB umożliwia odbiorcy wybór portu przeznaczenia. W przypadku koncernu to terminale w Świnoujściu i Kłajpedzie na Litwie. Kolejnym będzie jednostka pływająca w Zatoce Gdańskiej. Jej uruchomienie, według Gaz-Systemu, ma nastąpić w 2028 r.
W 2022 r. znacząco wzrosły dostawy LNG do kraju, w świnoujskim gazoporcie zwiększyły się o 60% do 4,4 mln ton (5,8 mld m3 po regazyfikacji). Najwięcej ładunków (2,44 mln ton) pochodziło ze Stanów Zjednoczonych.
Przeczytaj także: Gaz-System – międzynarodowa współpraca dla rozwoju przesyłu wodoru
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.