Orlen razem z norweskim Equinor, jedną z największych europejskich firm energetycznych, zbuduje kompetencje dotyczące wykorzystania technologii CCS. Zarządy obu spółek podpisały porozumienie dotyczące współpracy m.in. w zakresie transportu i składowania dwutlenku węgla w Polsce. Rozwiązanie pozwoli ograniczyć emisję CO₂ do atmosfery, wspierając dekarbonizację przemysłu.

Partnerzy sprawdzą miejsca nadające się do potencjalnego składowania CO₂ na lądzie i w polskiej części Morza Bałtyckiego. Przeanalizują też możliwość realizacji wspólnych przedsięwzięć w tym zakresie.

Technologia CCS (ang. carbon capture & storage) służy do wychwytywania i składowania CO₂. Płocki koncern liczy na wzmocnienie potencjału dekarbonizacyjnego i budowę perspektywicznego obszaru biznesowego.

Źródło: Orlen

W strategii polskiej Grupy zadeklarowano zdolność zdolności wychwytu, transportu i magazynowania 4 mln ton CO₂ rocznie do 2035 r. Częściowo na potrzeby własne, dla dekarbonizacji zakładów petrochemicznych i rafineryjnych, a częściowo oferować takie usługi innym firmom.

Equinor należy do najbardziej doświadczonych firm w Europie pod względem składowania CO₂. W 1996 r. wdrożyła takie rozwiązanie w strukturach złoża Sleipner. Aktualnie uczestniczy w kilku dużych projektach CCS w Europie Północno-Zachodniej i Stanach Zjednoczonych. W 2024 r. spółka uruchomiła terminal przeładunkowy CO₂, pierwsi klienci rozpoczną jego dostawy w połowie 2025 r.

Plany Orlenu związane z CCS i wynikająca z nich współpraca z norweskim partnerem, to odpowiedź na ambitne cele koncernu w zakresie dekarbonizacji oraz nowe europejskie regulacje – czytamy w komunikacie. Do 2030 r. Unia Europejska ma dysponować możliwością zatłaczania 50 mln ton dwutlenku węgla rocznie.

Przeczytaj także: Nordycko-Bałtycki Korytarz Wodorowy. Dofinansowanie projektu