Jak informuje Financial Times, firmy architektoniczne Halcrow i Foster + Partners opracowują projekt nowego międzynarodowego lotniska o przepustowości sięgającej 150 mln pasażerów rocznie. Nowy port lotniczy miałby powstać obok estuarium Tamizy, na półwyspie Isle of Grain – 55 km od centrum Londynu. Szacunkowe koszty projektu wynoszą 50 mld funtów.

Inwestycja miałaby stworzyć spójną całość z portem morskim i dworcem kolejowym. Lotnisko zostałoby stowarzyszone z linią szybkiej kolei i londyńską linią średnicową Crossrail. Obok wielopoziomowego węzła pasażerskiego powstałby również terminal towarowy. Jeżeli projekt ten dojdzie do skutku, będzie to największe lotnisko świata. A także jeden z największych węzłów komunikacyjnych.
Dzięki bardzo dobrym połączeniom drogowym i kolejowym nowe lotnisko ma być łatwo osiągalne z większości miejsc w Wielkiej Brytanii. Zdaniem pomysłodawców projektu, nowy port lotniczy ma stać się alternatywą dla innych londyńskich lotnisk. Zwłaszcza Heathrow i Gatwick są bliskie limitów przewozów, dla których zostały zaprojektowane.
Lotnisko będzie wyposażone w cztery pasy startowe o długości ponad 4 km każdy. Uciążliwość ruchu lotniczego zostanie zredukowana dzięki faktowi, że podejścia do lądowania odbywałyby się od strony morza. Drogi i linie kolejowe zostaną wprowadzone do podziemnych tuneli. Kolej byłaby odpowiedzialna za transfer około 60 proc. pasażerów lotniska.
Zdaniem projektantów i ekspertów infrastrukturalnych pierwsza faza projektu mogłaby powstać w ciągu dekady. Finansowanie powinno pochodzić zarówno z sektora prywatnego jak i publicznego.

Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.