Nową stację uznano za konieczność, ponieważ, jak tłumaczył wojewoda małopolski Łukasz Kmita, mimo istnienia pełnego systemu wodociągowego na terenie całej gminy, w okresie suszy Wietrzychowice mierzyły się z nie lada problemem w dostawach wody pitnej. Przestarzała technologia nie była w stanie dostatecznie szybko uzdatniać wody, której pobór nieustannie rośnie. W ubiegłym roku w okresie największych upałów przez dwie noce woda była zakręcana.

Roboty prowadzono w dwóch etapach. Pierwszy polegał na wykonaniu prac stricte budowlanych – powstał obiekt z halą technologiczną, pomieszczeniami socjalnymi oraz wiata na agregat prądotwórczy. Ten zakres pochłonął 1,5 mln zł, z czego 1,1 mln zł stanowiło wsparcie z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

Fot. UW w Krakowie

W ramach drugiego etapu zamontowano sześć filtrów ciśnieniowych, sprężarkę tłokową, pompy wirowe oraz dmuchawy, a także zestaw hydroforowy. Wykonano także instalację oprogramowania systemowego. W tym przypadku wartość prac wyniosła 2,2 mln zł, a 1,1 mln zł pomoc z rezerwy ogólnej budżetu państwa.

Fot. UW w Krakowie

Budowa stacji uzdatniania wody w Wierzchosławicach została rozliczona w styczniu tego roku.

Przeczytaj także: Taryfy za wodę wrócą do gmin? Tego chcą senackie komisje