Komenda miejska straży pożarnej w Warszawie poinformowała we wtorek przed południem, że od godz. 14 w poniedziałek otrzymała ponad 800 zgłoszeń po ulewach. Najintensywniejsze działania prowadzone są w rejonie ul Arbuzowej, gdzie woda wystąpiła z koryta Potoku Służewieckiego, a zalaniem zagrożone są domy mieszkalne. Rozkładane są rękawy przeciwpowodziowe oraz worki z piaskiem.

Wcześniej stołeczna policja zaapelowała, by, z uwagi na liczne podtopienia i zalane ulice, mieszkańcy pozostawili samochody i we wtorek korzystali z komunikacji miejskiej. W komunikacje policji napisano, że wyłączona z ruchu została droga ekspresowa S8 od węzła Zielonka do ul. Połczyńskiej. Korzystając jednak z komunikacji publicznej także trzeba liczyć się z utrudnieniami, gdyż wiele ulic jest zamkniętych.

Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 17 PSP w Warszawie opublikowała nagranie, pokazujące, w jaki sposób wypompowywana jest woda z jednego z tuneli:

Jak informuje Warszawski Transport Publiczny, w przypadku napotkania na brak przejazdu, autobusy są kierowane na objazdy najbliższymi przejezdnymi ulicami.

Na bieżąco o sytuacji na zarządzanych przez siebie trasach informuje warszawski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Wynika z nich, że nieprzejezdny po opadach deszczu jest węzeł Marynarska drogi S79,  poza tym w rejonie węzła Warszawa Lotnisko zablokowana jest jezdnia zjazdowa w kierunku Terespola z S7 na S2, a nieprzejezdna jest trasa S8 pomiędzy węzłem Marymoncka i Wisłostradą.

Do sytuacji odniósł się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, pisząc, że nie ma żadnych utrudnień w kursowaniu metra, natomiast naziemny transport publiczny koordynowany jest z policją. Dodał, że w nocy z poniedziałku na wtorek odbył się sztab z udziałem przedstawicieli wojewody, straży pożarnej, policji i miasta.

Przeczytaj także: TYTAN 2024 w obszarze gospodarowania wodami i ochrony przeciwpowodziowej. Oddaj swój głos!