Na zadania zwiększające ilość retencjonowanej wody w miastach przeznaczono łącznie 60 mln zł. Trwa piąty nabór na zagospodarowanie wód opadowych w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko (POIiŚ).
Fot. TANB1/Adobe Stock
- Do 28 sierpnia miasta mogą się ubiegać o dofinansowanie projektów gospodarowania deszczówką
- Wnioski mogą składać także miasta poniżej 100 tys. mieszkańców
- Wysokość dopłaty może pokryć nawet 85% kosztów
Nabór rozpoczął się 29 czerwca i zakończy 28 sierpnia. Wnioski, zarówno w formie papierowej, jak i online, należy składać do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).
Nie tylko duże miasta
Dla samorządów miejskich dotacje to szansa na wsparcie inwestycji związanych z systemami gospodarowania wodami opadowymi oraz projektów tworzenia rozwiązań zbierania i retencjonowania deszczówki czy budowy i modernizacji kanalizacji deszczowej.
Choć konkurs jest skierowany do miast zamieszkanych przez ponad 100 tys. osób, o dofinasowanie mogą ubiegać się także mniejsze miejscowości. Podstawowym warunkiem jest opracowany przez miasto plan adaptacji do zmian klimatu lub potwierdzenie przystąpienia do przygotowania dokumentu.
Poziom dofinansowania to maksymalnie 85%. Resztę środków musi zapewnić samorząd.
Deszczówkę warto wykorzystać
Zatrzymywanie wody opadowej jest skuteczną metodą przeciwdziałania suszy na terenach leżących poza dolinami rzek, czyli na obszarze ponad 90% powierzchni Polski. Dlatego należy zatrzymywać jak najwięcej wody opadowej na terenach miejskich i odpowiednio ją zagospodarować. Pomagają w tym fundusze unijne. Obecnie realizowane są 44 projekty zwiększające ilość retencjonowanej wody w miastach, na łączną kwotę dofinansowania unijnego ponad miliarda złotych – komentuje minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak.
Zrealizowane projekty
Dzięki programowi dofinasowania już zrealizowano interesujące przedsięwzięcia. W Gdyni w miejscu istniejących zasklepionych boisk pojawią się powstaną boiska sportowe ze sztuczną nawierzchnią, przepuszczalną dla wody. Dzięki temu zwiększy się infiltracja wód opadowych do gruntu, odciążając sieć kanalizacji deszczowej. W Gorzowie Wielkopolskim deszczówka spłukuje nieczystości w szaletach. Z kolei w Rzeszowie wprowadzono sterowanie w czasie rzeczywistym pracą zbiorników retencyjnych bocznych. Ma to pozwolić na lepsze zarządzanie wodami opadowymi – będą one magazynowane i wykorzystywane w czasie suszy.
Przeczytaj także: Poznań: oferty na budowę zbiornika retencyjnego
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.