Brak odpowiedniej polityki przestrzennej sprawia, że w Polsce panuje chaos urbanistyczny. Nierzadko nieruchomości powstają na terenach zalewowych czy obszarach cennych przyrodniczo.
Fot. Shutterstock
Funkcjonujący system planowania i zagospodarowania przestrzennego nie zapewnia racjonalnego gospodarowania przestrzenią jako dobrem publicznym. Polska przestrzeń jest źle zarządzana, a chaos i brak ładu przestrzennego negatywnie wpływają na szeroko rozumianą jakość życia mieszkańców – czytamy w komunikacie Najwyższej Izby Kontroli (NIK) opublikowanym po kontroli realizacji polityki przestrzennej przeprowadzonej w gminach.
Zdaniem NIK najbardziej widocznymi skutkami złej polityki przestrzennej jest m.in. niekontrolowana urbanizacja, wznoszenie nieruchomości na terenach zalewowych, niszczenie zabytków przyrody, a w konsekwencji dewastacja ładu przestrzennego polskich miast.
Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego
Kontrola NIK wykazała, że gminy nie wdrażają założeń lokalnej polityki przestrzennej ze względu na to, że ich powierzchnia w niewielkim stopniu pokryta jest miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. W przypadku braku takich planów podstawą polityki przestrzennej stają się decyzje administracyjne, co w wielu przypadkach powoduje chaos.
Istotnym negatywnym elementem zagospodarowania terenu, na podstawie decyzji administracyjnych, jest słabość, wymaganych ustawą o planowaniu, uzgodnień mających chronić przed zabudową na obszarze np.: narażonym na hałas lub na terenach zalewowych czy też cennych przyrodniczo – czytamy w komunikacie NIK.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.