Pierwotnie, po piaskowaniu, konserwacji i malowaniu, iglica na swoje miejsce miała wrócić 25 listopada 2016 r., ale plan uległ zmianie, bo przy próbie podniesienia konstrukcji uszkodzeniu uległa jedna z podpór przegubowych mocujących iglicę do podłoża. Pękł trzpień gwintowany, który musiał być wykonany na specjalne zamówienie.

Przy okazji zarząd spółki Hala Ludowa podjął decyzję także o wymianie trzpieni mocujących pozostałe dwie nogi iglicy. Kłopot polegał na tym, że w dokumentacji technicznej z 1948 r. nie uwzględniono informacji o gatunku stali użytej do wykonania ważnego elementu mocowania, więc należało czekać kilka tygodni na ustalenie parametrów technicznych i sporządzenie ekspertyzy.

Pierwotnie iglica mierzyła 96 m, ale prawdopodobnie w 1953 r. w wyniku burzy złamał się czubek, który 10 lat potem w trakcie remontu został odpiłowany.

Przeczytaj także: Wrocław zaoszczędził 500 mln litrów wody